źródło: gazeta.pl |
Oczywiście nie wszystkie książki przypadły mi do gustu, kilku typów nie rozumiem, ale jest też kilka (nawet więcej niż kilka), które szczególnie zwróciły moją uwagę, m.in. nowy Mankell, Marcin Meller, kryminał J.K. Rowling, Danuta Stenka, Tymon Tymański, czy Jerzy Pilch.
A jakie są Wasze typy na czytanie pod choinką 2013?
Co dodalibyście do tej listy?
Oj wiele książek bym dodała, szkoda, że same nowości z ostatnich tygodni widzę w tym zestawieniu :P
OdpowiedzUsuńAlbo marketing, albo ułatwianie sobie pracy przez autora artykułu w gazecie ;) Tak czy siak po najmniejszej linii oporu:D
UsuńNawet przy sporządzaniu takich spisów rządzi marketing:) Kilka bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńTen spis to jest tylko czysty marketing. Jest ledwie kilka, kilka zaledwie dobrych pozycji. Ale jakoś mnie to nie dziwi, teraz jest dobry moment by ludziom wciskać wszystko. W końcu w szale zakupów świątecznych wielu może taką listę uznać niemalże za zbawienie. Ble.
OdpowiedzUsuńNowości, marketing, jednak przede wszystkim jak mało literatury pięknej! Jak dużo biografii, a przecież strasznie dużo osób zarzeka się, że biografii nie lubi. Jakby miało się to im sprzedać?
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Wami wszystkimi - oczywiście, że to marketing :) Na kilka książek z tej listy mam ochotę od kilku tygodni, ale są też takie, których za darmo bym nie chciała, jak choćby "Moje smaki". Jakiś czas temu autorka bloga "White plate" nie zostawiła na tej pozycji "suchej nitki". Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńLista okrutnie nierówna, ale z 15 tytułów bym przygarnęła. Przeczytałam pod artykułem komentarze (nie wiem po co robię sobie taką krzywdę!) i mdli mnie jak czytam to co ludzkość ma do powiedzenia. Tak to marketing ale z tych komentarzy wyziera taka agresja. BRRR! (w myśl zasady, że to ranking takiej a nie innej gazety więc wszystko co polecają to szmira i nieważne, że w zestawie i Myśliwski i Mrożek i Pilch i Stasiuk). A temat dotyczy tak bezpiecznego tematu jakim są książki. ehh ludzie ludzie!
OdpowiedzUsuńJa z założenia nie czytam komentarzy pod żadnymi newsami, choć niestety czasami oko samo poleci. Straszne to jest, że ludzie potrafią hejtować przy każdym, absolutnie każdym temacie. Skąd w nich tyle frustracji i nienawiści?
UsuńPozdrowienia :)
Takie to od sasa do lasa, od Inferna do Pilcha, a pomiędzy książka Kominka, bardziej lista niedawnych nowości, niż rzeczywiście dobrych książek.
OdpowiedzUsuńMasz rację, to bardziej lista nowości niż jakiś TOP 50.
UsuńNiewiele z nich mnie pociąga - zdecydowane tak dla "Tsukuru", Mrożka; z Myśliwskiego chcę się niedługo wziąć, biografie pisarzy też brzmią apetycznie, reszta - średnio. No i doprawdy, autobiografie żon polityków, zwłaszcza dzisiejszych polityków, to taki prezent po choinkę, że gdybym go dostała, poszukałabym sobie innej choinki...
OdpowiedzUsuńMikołaja też należałoby w takim przypadku zmienić ;)
UsuńPrzeczytałabym książkę Mellera. Lubię jego biadolenie w "Drugim śniadaniu mistrzów" oraz artykuły prasowe i felietony. Spoko koleś. B. inteligentny.
OdpowiedzUsuń