niedziela, 23 października 2011

Stosiki, stosiki :))

Ostatnio sypnęło u mnie książkami. Wyprawa do dwóch bibliotek zakończyła się "przywłaszczeniem" 11 książek, z których przynajmniej połowa to takie typowe "must have". Dobrze, że panie bibliotekarki wykazują się dużym zrozumieniem i nie ograniczają mi ilości wypożyczanych książek :).

    
1. "Dzisiaj narysujemy śmierć" - Wojciech Tochman - to książka, którą już dawno chciałam przeczytać. Duża tu zasługa super pozytywnych recenzji niektórych blogowiczów :)
2. "Zrób sobie raj" - Mariusz Szczygieł - absolutnie jw. :)
3. "Książka" - Mikołaj Łoziński - szukałam tej pozycji od momentu kiedy usłyszałam o niej w programie "Od słowa do słowa" w TVP Kultura. 
4. "Odważni" - Nicholas Evans - Uwielbiam tego autora więc czytam każdą jego książkę. Tym razem nie mogło być inaczej. 
5. "Dobrego złodzieja przewodnik po Paryżu" i "Dobrego złodzieja przewodnik po Amsterdamie" - Chris Ewan - nie wiem nic o tym autorze, nie słyszałam o tych tytułach, ale opis na obwolucie sugeruje, że może mi się podobać. Zobaczymy :)
6. "Biała gorączka" - Jacek Hugo - Bader - mam znajomą, która jest absolutną, bezkrytyczną wielbicielką tego pisarza i w mojej obecności kilkakrotnie tak się nim zachwycała, że nie mogłam nie zobaczyć co to za człowiek. Blogowe recenzje też zrobiły swoje. 
7. "Prokurator Alicja Horn" - Tadeusz Dołęga - Mostowicz - Autora "Znachora" znają chyba wszyscy, ja też. Ale o tej książce nie słyszałam nigdy. Pora to zmienić. 
8. "Imiona honoru" - Zdzisław Romanowski - Opis na okładce sugeruje, że będzie to opowieść o ludziach i ich rozterkach na tle zbliżającej się II wojny światowej.


 Lubię serię wydawniczą "Kalejdoskop" Wydawnictwa Muza, więc gdy tylko mam okazję chętnie sięgam po te książki. Niedawno udało mi się kupić kilka z nich w wyjątkowo atrakcyjnej cenie. Teraz stoją grzecznie na półce i czekają na swoją kolej.
1. "Świat według psa" Doroty Sumińskiej. Powiem szczerze - nie przepadam za telewizyjnymi programami pani Doroty, bo czasami gada totalne głupoty, zwłaszcza gdy podejmuje temat zachowań zwierząt. Ale jej książki czyta się dobrze. A "Autobiografia na czterech łapach" podobała mi się ogromnie. Mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie.
2. "Żarłoczny przypływ" - Amitav Ghosh. Być może nie sięgnęłabym po tę książkę gdyby nie przepiękna okładka. Zresztą zobaczcie sami.


7 komentarzy:

  1. "Przepaść między nami" - ŚWIETNA książka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Co ja bym z tych stosów sobie podkradła...
    Na pewno wszystkie reportaże, na pewno Evansa, Dołęgę-Mostowicza, cały Kalejdoskop i w ogóle najlepiej oba stosiki w całości :)

    Zazdroszczę świetnie wyposażonej biblioteki i sama chyba, zachęcona Twoimi zdobyczami, jutro wybiorę się na jakieś biblioteczne polowanko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prokurator Alicja Horn to jest jedyna książka Dołęgi Mostowicza, której nie mam. Uwielbiam tego pisarza, schowałam sobie już w Merlinie, a przy okazji zobaczyłam, że pięknie go teraz wydali, ze zdjęciami z filmów starych na okładkach. Ładna seria.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oleńka, mam nadzieję wkrótce ją przeczytać, ale wiesz jak to jest .... własne książki czekają najdłużej. Najpierw czyta się te pożyczone.
    Claudette, czasami mam szczęście i udaje mi się znaleźć w bibliotekach jakieś fajne tytuły. Niestety czasami zdarza się też, że nic nie mogę wybrać. Tym razem miałam farta :))
    Kasia.eire, a wiesz, że Dołęga - Mostowicz jakoś mi do Ciebie pasuje. Gdy widzę co czytasz to nie zdziwiło mnie Twoje uwielbienie dla niego. Ja też go lubię i cieszę się na te wznowienia :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Też chciałabym przeczytać "Dzisiaj narysujemy śmierć", życzę więc wciągającej lektury... Inne książki też zapowiadają się całkiem nieźle ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię Dołęgę-Mostowicz, ale akurat tej książki nie znam.
    Zaczęłam właśnie czytać książkę pani Sumińskiej o Bolku i nawet mi się podoba. Zapowiada się nieźle, ale nie wiem co będzie dalej. "Autobiografię" mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wieeeem - własne czekają najdłużej. Na mojej półce jest taka, którą KUPIŁAM w styczniu i nie wiem, czy w tym roku dam radę.
    No i wiele innych.

    Lektury Tochmana też zazdroszczę - wciąż mi umyka.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...