Wybaczcie, że tak nagle zamilkłam, ale miałam niespodziewane problemy ze sprzętem, na którym zazwyczaj piszę posty i poczytuję Wasze blogi. Na szczęście po blisko dwóch tygodniach wszystko wróciło do normy i znów mogę Was czytać :).
Tak przy okazji. Okazuje się, że można żyć bez dostępu do internetu i to żyć całkiem nieźle, bez widocznych oznak syndromu odstawienia :) Niemniej miło być z powrotem.
No, ale jak tytuł wskazuje, post ma być o najbardziej wyczekiwanych przeze mnie zapowiedziach książkowych. Oto one (kolejność przypadkowa):
Roberto Bolano - "Rozmowy telefoniczne. Opowiadania"
Wydawnictwo Muza S. A.
W opowiadaniach pojawiają się wątki rozwinięte później w "Dzikich detektywach", których obecnie czytam, więc z pewnością sięgnę po te opowiadania.
Alexander McCall Smith - "Mieć siedem lat"
Wydawnictwo Muza S.A.
Kolejna część z serii 44 Scotland Street. Czytałam pierwszą część, mam na półce drugą, mam zamiar przeczytać kolejne, więc także i tę czekam.
Jacek Dehnel - "Młodszy księgowy. O książkach, czytaniu i pisaniu"
Wydawnictwo WAB
Jacka Dehnela uwielbiam niezmiennie od kilku lat i przeczytałabym nawet książkę telefoniczną jego autorstwa. "Młodszy księgowy" to opowieść o literaturze, więc tym bardziej jawi się jako pozycja obowiązkowa.
Patti Smith - "Poniedziałkowe dzieci"
Audiobook
Czyta: Danuta Stenka
Mam tę książkę w planach, ale zamiast książki papierowej skuszę się na audio. Głównie ze względu na Danutę Stenkę.
Marcin Wroński - "Pogrom w przyszły wtorek"
Wydawnictwo WAB
Czytałam wszystkie książki z komisarzem Maciejewskim w roli głównej, więc i na kolejną czekam niecierpliwie. Tym bardziej, że uwielbiam ten stary, w tym przypadku powojenny Lublin.
Poza tym czekam niecierpliwie na jeszcze dwie książki, których okładki pozostają niewiadomą.
"Kwiat śliwy, mroczny cień" Lian Hearn (Wydawnictwo WAB). Swego czasu zachwycałam się "Sagą rodu Otori" tej autorki i bardzo jestem ciekawa innych jej książek.
"Ukrainka" Barbary Kosmowskiej (Wydawnictwo WAB). Lubię starsze książki B. Kosmowskiej, a ta, jeśli wierzyć zapowiedziom, wydaje się być bardzo interesująca.
A Wy na jakie książki czekacie najbardziej niecierpliwie??
Też bardzo lubię tę sagę o rodzie Otori i jestem ciekawa najnowszej powieści autorki :)
OdpowiedzUsuń:)) Swoją drogą ciekawa jestem jaka będzie okładka. Czy równie ładna jak pierwsze wydanie Otorich?
UsuńDehnel? O tak! Czekam rowniez na "Uczciwa oszustke" Tove Jansson i nowa ksiazke Kate Morton.
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze wrocilas :) Oby jak najmniej sprzetowych niespodzianek w przyszlosci. Chociaz musze przyznac, ze odstawienie od internetu nie boli i dobrze czasami robi:)
UsuńNo właśnie, o dziwo, wcale nie cierpiałam z powodu braku dostępu do netu. Ale wrócić też jest fajnie :))
UsuńA na Tove Jansson też będę miała oko :)
Dehnel, Kosmowska i - za Imani - Tove!! :-)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńZastanawiałam się czemu u Ciebie cisza i jakoś tak podejrzewałam, że dorwałaś może jakiś fajny cykl i nie możesz się z niego wydostać ;)Jak dziewczyny, czekam na Tove ;)
OdpowiedzUsuńA to tylko dopadła mnie złośliwość rzeczy martwych :)
UsuńWitaj z powrotem! Jasne, bez Internetu można pożyć, można się nawet od niego odzwyczaić ;) Ale dobrze znów Cię widzieć.
OdpowiedzUsuńJa również czekam na Bolano; poza tym na "Uczciwą oszustkę" Jansson. U Ciebie podpatrzyłam jeszcze Dehnela - planuję się z tym pisarzem zapoznać, więc może zacznę właśnie od "Młodszego księgowego" - oraz McCall Smitha - nie znam serii "44 Scotland Street", warto nadrobić :)
Bardzo czekam na dalszy ciąg '44 Scotland Street' :)
OdpowiedzUsuńCzarne pod koniec stycznia wydaje 'Krasnoludki nie przyjdą' Sary Shilo, którą też oczekuję z niecierpliwością :)
Z Twojej listy najchętniej przeczytałabym Dehnela. Bardzo dobrze wspominam "Lalę", inne jego książki tez mi się podobaly.
OdpowiedzUsuńWstyd przyznać, ale nie znam Denhela. Interesuje mnie bardzo Bolano :)
OdpowiedzUsuń