Poza tym na uwagę zasługują także (w kolejności alfabetycznej):
- "Cukiernia pod Amorem" t.2 "Cieślakowie" - Małgorzata Gutowska - Adamczyk - Trzeci tom ciągle przede mną, ale poprzednie podobały mi się ogromnie i absolutnie nie dziwię się licznym zachwytom i nagrodom dla Pani Małgorzaty. "Cukiernia pod Amorem" jest cudną historią i napisaną tak, że nie sposób odłożyć książkę na półkę.
"Gorzkie cytryny Cypru" - Lawrence Durrell - za klasę i styl. Po prostu.
"Miasto ryb" - Natalka Babina - ta książka jest moim kolejnym odkryciem roku, a autorka zasługuje na wyróżenie za genialne łączenie fantazji i rzeczywistości, radości i nostalgii i za wymyślenie tej nieprawdopodobnej fabuły.
"Piaskowa góra" - Joanna Bator - za doskonały powrót do przeszłości
"Rok nie wyrok" - Piotr Milewski - za niewątpliwy talent pisarski i świetny język.
"Rok nie wyrok" - Piotr Milewski - za niewątpliwy talent pisarski i świetny język.
"Saturn" - Jacek Dehnel - za pomysł przedstawienia ciężkich i trudnych relacji ojca z synem przy użyciu ciemnych barw i ciężkich słów. Genialne!
W nowym, 2012 roku wszystkim molom książkowym życzę wielu wspaniałych lektur, a przede wszystkim czasu na czytanie,
bo tego ciągle mało. Przynajmniej u mnie.
Pozdrawiam ciepło :))
Kiedy wygrywa polska książka, to musi być naprawdę niebywała :-)
OdpowiedzUsuńResztę tytułów też sobie zanotuję.
"Miasto ryb" jakoś mnie nie porwało, o cyzm pisałam u siebie.
Pozdrawiam!
nenneke
rzeczoksiazkach.pl
P.S. Czy moge prosic o zmiane mojego adresu u Ciebie z bloxa na rzeczoksiazkach.pl?