poniedziałek, 7 listopada 2011

"Dobrego złodzieja przewodnik po......"

Jeśli macie zły nastrój albo potrzebujecie na kilka godzin zapomnieć o całym świecie koniecznie sięgnijcie po książki Chrisa Ewana "Dobrego złodzieja przewodnik po Amsterdamie" i "Dobrego złodzieja przewodnik po Paryżu". Nie jest to może literatura ambitna, ale na pewno lekka i przyjemna, przy której czas upłynie szybko. Głównym bohaterem jest Charlie Howard pisarz, autor kryminałów, a przy okazji ...... złodziej. W swojej pracy przestrzega swego rodzaju kodeksu honorowego. Nie nosi broni, zawsze upewnia się czy w miejscu, które chce okraść nikogo nie napotka, nie robi bałaganu .... a że przede wszystkim pamięta o własnej prowizji ..... no cóż, takie życie ;)
W pierwszej części otrzymuje zlecenie kradzieży dwóch z trzech figurek małp. Zleceniodawca posiada jedną z nich, ale potrzebuje jeszcze dwóch pozostałych. Dzięki precyzyjnym wskazówkom Charliemu udaje się zdobyć figurki. Niestety to dopiero początek kłopotów, gdyż zleceniodawca umiera na skutek ciężkiego pobicia i podejrzenia padają na Charliego. Żeby uniknąć procesu główny bohater musi rozwiązać zagadkę trzech małp, dowiedzieć się kto jest mordercą. A w tym wszystkim musi jeszcze znaleźć czas na poprawki w swojej nowej powieści, które to z chirurgiczną precyzją wytyka mu jego redaktorka i powierniczka.
W drugiej części akcja przenosi się do Paryża, gdzie Charlie niespodziewanie wpada w sam środek dużej intrygi, której punktem kulminacyjnym ma być kradzież obrazu Picassa "Mężczyzna z gitarą". Charlie ponownie jest poszukiwany przez policję, gdyż w jego mieszkaniu popełniono morderstwo. Na własną rękę prowadzi śledztwo, które utrudniają mylne tropy i ludzie, którzy nie są tymi, za których się podają.
Myślę, że dużą zaletą obu książek o dobrym złodzieju jest ciekawa intryga, która niczym u Agathy Christie, zostaje wyjaśniona dopiero na ostatnich stronach. Charlie Howard mimo iż zajmuje się niezbyt chlubną profesją jest niewątpliwie sympatyczną i barwną postacią. I wcale nie przeszkadza fakt, że nie mamy pojęcia jak wygląda. Wiadomo tylko, że twarz widniejąca na okładkach jego książek nie jest jego twarzą i że w pewnym momencie musiał obciąć i przefarbować włosy. Interesujący są również inni bohaterowie, a przede wszystkim redaktorka Victoria, która pomaga Charliemu zarówno przy tworzeniu książkowych intryg, jak i w rozwiązaniu zagadki kradzieży obrazu Picassa. Niewątpliwym plusem jest też lekki i żywy język i poczucie humoru autora.
Jeśli więc macie ochotę na przyjemną i niezobowiązującą lekturę poszukajcie książek Chrisa Ewana. Ja czekam na kolejne odsłony przygód dobrego złodzieja ... tym razem w Las Vegas i w Wenecji.

1 komentarz:

  1. Patrząc na tytuł liczyłam na ciekawy przewodnik po Paryżu, a coś takiego byłoby świetne, a tu widzę coś trochę innego ale chyba i tak warto sięgnąć. Interesuje mnie zwłaszcza "Dobrego złodzieja przewodnik po Paryżu", bo uwielbiam Francję :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...