Wiele miesięcy minęło od prezentacji moich ostatnich planów książkowych. A ponieważ w ubiegłym tygodniu wypożyczyłam wiele interesujących (tak mi się przynajmniej wydaje) książek, więc postanowiłam podzielić się z Wami moją radością :))
Od góry:
1. Marcus du Sautoy - "Poker z Pitagorasem" - Książka o tym, że matematyka jest fundamentem współczesnego świata, a także o tym dlaczego D. Beckham gra w koszulce z numerem 23, jak wygrać na loterii i jak perfekcyjnie podrobić obraz. Brzmi ciekawie? Mam nadzieję, że tak też będzie podczas lektury :)
2. Katarzyna Manikowska - "Białe drzewo" - W ramach poznawania nowych gatunków literackich postanowiłam spróbować przeczytać tę książkę, w której stare miesza się w nowym, rok 1991 z czasami króla Łokietka. Może być całkiem interesująco :)
3. Gwen Cooper - "Prawdziwa historia ślepego kota i kobiety, którą nauczył miłości..." - To książka, którą otrzymałam za udział w konkursie u Zemfiroczki i którą podczytuję od czasu do czasu.
4. Charlotte Bronte - "Profesor" - Nie tak dawno zachwycałam się "Lokatorką Wildfell Hall" Anne Bronte i liczę, że ta książka również przypadnie mi do gustu, bo klimat jest pewnie podobny.
5. i 6. Hanna Kowalewska - "Góra śpiących węży" i "Maska arlekina" - czyli kontynuacja "Tego lata w Zawrociu", na które to książki czekałam bardzo długo, bo w bibliotece ciągle brakowało drugiego tomu. Wreszcie mam :)
7. David Mitchell - "Konstelacje" - Po licznych zachwytach nad "Atlasem chmur" postanowiłam zapoznać się z twórczością tego pisarza. "Konstelacje" to opowieść o 13-letnim uzdolnionym i wrażliwym chłopcu mieszkającym w małym miasteczku. W tle twarde rządy M. Thatcher i wojna o Falklandy.
8. Harry Mulisch - "Zamach" - Książka kupiona na bibliotecznej wyprzedaży za symboliczną złotówkę. Jest to historia zamachu na inspektora policji - faszystę i kolaboranta - dokonanego u schyłku wojny. Na podstawie tej książki powstał film nagrodzony Oscarem.
9. Józef Hen - "Nowolipie. Najpiękniejsze lata" - Wspomnienia, w których Autor wraca do dzieciństwa w przedwojennej, wielokulturowej Warszawie i dorastania w czasie wojny. Myślę, że warto.
10. Frank Wynne - "To ja byłem Vermeerem" - Opowieść o wybitnym fałszerzu XX wieku, który wolał umrzeć niż przyznać kim jest. Zapowiada się mega-interesująco :)
Ciekawa jestem, która książka najbardziej Was zainteresowała. Czytaliście już którąś z nich? Warto czy odpuścić?
"Poker z Pitagorasem" prawdopodobnie jest z tej samej serii, co moje "Śniadanie z Sokratesem", więc może być dobra.
OdpowiedzUsuńCiekawie zapowiada się "Białe drzewo", "Zamach" i szczególnie "Nowolipie".
Najwięcej obiecuję sobie właśnie po "Zamachu", bo kiedyś zachwyciłam się "Odkryciem nieba" tego autora. A Józef Hen - to klasa sama w sobie więc "Nowolipie" powinno być bardzo okej.
UsuńMam w swojej biblioteczce "To ja byłem Vermeerem" i mogę ją z czystym sumieniem polecić - sporo można dowiedzieć się o malarstwie, ze szczególnym naciskiem na dzieła Vermeera
OdpowiedzUsuńNo to ja z "powieści malarskich" polecam "Saturn" Dehnela.
UsuńLiczę, że ta książka będzie mi się podobać, a "Saturn" - CUDNY!!!!
UsuńKsiążkę Cooper bardzo lubię. Wiadomo - o kocie. ;)
OdpowiedzUsuńA cykl o Zawrociu uwielbiam w całości. :)
Ten cykl o Zawrociu jakoś bardzo kojarzy mi się z Twoim blogiem. Pewnie dlatego, że dużo pisałaś o tych książkach :)
UsuńNie czytałam, więc czekam na recenzje :]
OdpowiedzUsuńPowoli będą się ukazywać. Może nie wszystkie książki pojawią się na blogu, ale część z nich na pewno :)
UsuńNie znam żadnej z nich, ale dziesiątka wygląda bardzo interesująco, a trójka ma całkiem ciekawy tytuł. Miłego czytania! :)
OdpowiedzUsuńA, i na czwórkę też się chcę kiedyś rzucić :)
Usuń"To ja byłem Vermeerem" jest też pięknie wydana, co jest dodatkowym atutem. :))
UsuńCzytałam Kowalewską i chętnie bym jeszcze raz przeczytała wszystkie cztery części.
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie również Hen. Ale i o fałszerzu Vermeera bym poczytała. I oczywiście "Profesora"
"Tego lata w Zawrociu" czytałam już chyba ze trzy razy, więc tym bardziej mam ochotę na kolejne części.
UsuńWidzę, że "Vermeer" wzbudza powszechne zainteresowanie, więc chyba zacznę go czytać w pierwszej kolejności :)
Świetny stosik! :)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie książka "To ja byłem Vermeerem" - zapowiada się naprawdę interesująco. :)
"Profesora" czytałam, polecam! :)
Dziękuję :)
UsuńA "Profesora" przeczytam na pewno, bo lubię klimat książek sióstr Bronte :)
Cudowny stosik : ) Nie wypatrzyłam nic dla siebie, ale miłego czytania : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :>
Pozdrawiam również i dziękuję :)
Usuńwhoa. i to wszystko przeczytasz w styczniu? Jestem pod wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuń