tag:blogger.com,1999:blog-53833091344407694822024-03-05T08:33:18.455+01:00Książkowo DolneBlog o książkach, kulturze
i innych interesujących
sprawach rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.comBlogger161125tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-22002394243102652222014-06-21T17:19:00.001+02:002014-06-21T17:19:31.601+02:00Jego Wysokość Haruki Murakami<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy7BMgleY2_TYcisR4Arh9yHUQRQxgac_rFCX8n7XMGTUNdpGYlakXUtcoH_6kkpqAnpU0t7plSuTCkzuHLCzzPmkv3O1UZAGkmIqHAWmuhbv7qcaUcEBtR24dqVlZ4ZI1G7qYIhWxuA/s1600/P1010214.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy7BMgleY2_TYcisR4Arh9yHUQRQxgac_rFCX8n7XMGTUNdpGYlakXUtcoH_6kkpqAnpU0t7plSuTCkzuHLCzzPmkv3O1UZAGkmIqHAWmuhbv7qcaUcEBtR24dqVlZ4ZI1G7qYIhWxuA/s1600/P1010214.JPG" height="640" width="513" /></a><b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: </b>"Kafka nad morzem"
<br />
</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Autor: </b>Haruki Murakami</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tłumaczenie: </b>Anna Zielińska-Elliott </div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tytuł oryginału: </b>Umibe-no Kafuka</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Wydawnictwo:</b> Muza SA</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Data wydania:</b> 2007</div>
<div style="text-align: left;">
<span itemprop="isbn"></span></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liczba stron:</b> 624</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<span style="background-color: #cccccc;"><span style="background-color: #d9d2e9;">Piętnastoletni Kafka ucieka z domu przed klątwą ojca na daleką wyspę
Shikoku. Niezależnie od niego podąża tam autostopem pan Nakata,
staruszek analfabeta umiejący rozmawiać z kotami oraz młody kierowca z
końskim ogonem lubiący hawajskie koszule. Ojciec Kafki zostaje
zamordowany i wszystkich trzech poszukuje policja. Po spotkaniach z
zakochaną w operach Pucciniego kotką Mimi, Johnniem Walkerem i innymi
fantastycznymi postaciami bohaterowie trafiają w końcu do tajemniczej
prywatnej biblioteki, w której czas się zatrzymał. Nocami odwiedza ją
duch młodziutkiej dziewczyny w niebieskiej sukience….</span></span></blockquote>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Haruki Murakami jest geniuszem. Jestem totalnie porażona i poruszona jego powieścią "Kafka nad morzem, bo już dawno nie czytałam niczego tak wielkiego, nie w sensie objętości, lecz jakości zawartości. Murakami jest mistrzem słowa, który snuje nieprawdopodobną fantastyczno-realistyczną historię, w sposób absolutnie wyjątkowy. Łączy magiczne wątki z realizmem i robi to tak, że magia wydaje się bardzo realistyczna a codzienne życie fantastyczne i magiczne. "Kamień otwierający wejście", pan Nakata rozmawiający z kotami czy żołnierze z lasu nie wydają się ani dziwni, ani też mniej realni od Kafki czy pana Hoshino. Niesamowita wyobraźnia Autora, jego erudycja i doskonały warsztat tworzą mieszankę, z której powstają takie perełki jak ta książka, czy dotychczas moja ulubiona - "Norwegian Wood". </div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Książek Murakamiego nie da się czytać "na kolanie". Albo mamy czas, żeby usiąść i zagłębić się w jego świat, albo odłóżmy lekturę na później. Tutaj wszystko dzieje się po coś, a każdy wątek ma znaczenie. Pięknie opisuje nawet najprostsze czynności. Parzenie herbaty czy wieczorna toaleta są precyzyjnie opisane, pełne rytuałów i powtarzalności. Może dlatego jego książki wydają mi się tak bardzo orientalne, japońskie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
"Po pierwszej zanoszę na piętro świeżo zaparzoną kawę. Drzwi są jak zawsze otwarte. Pani Saeki stoi przy oknie i wygląda na zewnątrz. Dłoń oparła na ramie okiennej. O czym może rozmyślać? Drugą ręką chyba nieświadomie bawi się guzikiem bluzki. Na biurku nie ma pióra ani papieru. Więc stawiam na nim filiżankę z kawą." (s.387-388)</blockquote>
Także motyw śmierci, koty, celebracja posiłków są przedstawiane i rozumiane inaczej, niż w naszej kulturze. Dzięki temu "Kafka nad morzem" ma także duży walor poznawczy. To skarbnica wiedzy i zbiór tematów do rozważań. <br />
<blockquote class="tr_bq">
"Wąskie horyzonty, brak wyobraźni, nietolerancja. Oderwane od rzeczywistości tezy, pusta terminologia, uzurpowane ideały, sztywne systemy. Właśnie takich rzeczy się naprawdę boję. Boję się ich i nienawidzę z całego serca. [...] Ciasnota umysłowa, brak wyobraźni i nietolerancja są jak pasożyty. Zmieniają właściciela, zmieniają kształt i żyją wiecznie. Nie ma przed nimi ratunku. Nie chciałbym, żeby takie rzeczy się tutaj dostały." (s. 245-246) </blockquote>
Ten cytat idealnie pasuje do fragmentów wywiadu z Zadie Smith z dzisiejszej GW, która mówi: <br />
<blockquote class="tr_bq">
"- My nie patrzymy na swoich przyjaciół przez pryzmat tolerancji. Kto
myśli w ten sposób? Kochamy ich, a nie tolerujemy. W ogóle nie używam
tego słowa [ śmiech ]. Poza tym różnice, o których mówimy, wcale nie są
aż takie drastyczne. Kiedy siedzisz w jednej klasie z kimś, kto ma bindi
na czole [hinduistyczny znak noszony przez kobiety], z kimś, ktoś nosi
jarmułkę, myślisz sobie po prostu: ''Tak to już jest''.<br />
Wydaje mi się naturalne, że chodziliśmy z muzułmańskimi dziećmi
na kolację kończącą ramadan, po prostu dlatego, że posiłek był dobry,
porcje ogromne, a zabawa - mimo że w środku nocy - przednia. Nigdy nie
myślałam o tym jako o szczególnie wyjątkowym akcie tolerancji. To była
kwestia grzeczności, uprzejmości: odwiedzałeś ich w domach, oni
odwiedzali ciebie." (<a href="http://wyborcza.pl/magazyn/1,139185,16188213,Gra_o_tron.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza">źródło</a>)<br />
</blockquote>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Ale wracając do Murakamiego .... już wcześniej to podejrzewałam, ale teraz jestem pewna. Murakami to geniusz. Już od kilku lat jest on wymieniany jako kandydat do Literackiej Nagrody Nobla i wierzę, że w końcu go dostanie, bo ze wszystkich współczesnych pisarzy, on najbardziej na nią zasługuje. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>6/6</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-63575641925766269042014-05-30T19:18:00.000+02:002014-05-30T19:18:12.037+02:00Zawrocie - kontynuacja i pożegnanie<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7nNZYIqzIxDf6vcjklTa6B3RCOU84OkOyQY_tkXb9Vx4B8kD1Jtr4IoNDFqknwri4UxHy5NEvK5p0Oc0ouLTX3yUTH28PUSV6ibLp0HsBcyTa3P9dOlurGtryXaj3Xtd72x7X626GUQ/s1600/Hkowal.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7nNZYIqzIxDf6vcjklTa6B3RCOU84OkOyQY_tkXb9Vx4B8kD1Jtr4IoNDFqknwri4UxHy5NEvK5p0Oc0ouLTX3yUTH28PUSV6ibLp0HsBcyTa3P9dOlurGtryXaj3Xtd72x7X626GUQ/s1600/Hkowal.JPG" height="481" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Z ogromną przyjemnością wróciłam do Zawrocia. W marcu pisałam o trzech częściach cyklu Hanny Kowalewskiej - <a href="http://ksiazkowodolne.blogspot.com/2014/03/zawrocie-zawrocio-mi-w-gowie.html"><b>TUTAJ</b></a> znajdziecie ten wpis, a teraz skończyłam ostatnią część i pora na podsumowanie. Po wyjątkowo pesymistycznej, przygnębiającej i gorzkiej "Masce Arlekina" Matylda obiera "Inną wersję życia" i próbuje rozwikłać zagadki z przeszłości. Odkrywa, że na otrzymanych od pani Meci zdjęciach znajduje się w towarzystwie obcych osób, w obcym miejscu. W zakamarkach przeszłości próbuje odnaleźć siebie z dzieciństwa. Co się z nią działo gdy miała 6 lat, dlaczego nie ma jej na rodzinnych zdjęciach z tamtego okresu. Prawda nie jest niestety przyjemna, ale sprawia, że Matylda postanawia naprawić relacje z siostrą. Czy to się uda oczywiście nie zdradzę, ale mogę powiedzieć, że Hanna Kowalewska po raz kolejny mnie zaskoczyła. Tu mała intryga, tam nowa postać, mały romansik i całkiem niespodziewany news i mamy doskonałą historię z finałem w "Przelocie bocianów". A zakończenie jest właściwie takie jak chciałam - ani przesadnie dramatycznie, ani zbyt cukierkowe. Po prostu życiowe i ..... niedopowiedziane. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zawrocie to naprawdę doskonały cykl i jeśli ktoś do tej pory nie mógł się zdecydować czy warto czytać, czy też nie, to mówię, że warto i to z kilku powodów: </div>
<div style="text-align: justify;">
Po pierwsze dlatego, że Hanna Kowalewska pisze bardzo dobrze. Buduje piękne, dobrze brzmiące zadania, które sprawiają, że kolejne książki czyta się niemalże jednym tchem. I co ważne, tak konstruuje cały cykl, że czytelnik nie gubi wątków i nie myli bohaterów. </div>
<div style="text-align: justify;">
Po drugie, historia Matyldy bardzo wciąga. Jest pełna tajemnic, niespodzianek, sukcesów i porażek, jednocześnie pogodna i smutna. </div>
<div style="text-align: justify;">
Po trzecie, Matylda to postać, której nie sposób nie polubić. Jest niedoskonała - wplątuje się w bezsensowne romanse, popełnia błędy, a mimo to, na tle otaczających ją ludzi, wydaje się jakby ulepiona z innej gliny. Nie jest małostkowa, ani złośliwa. Ma duży dystans do siebie i świata i jak każdy szuka szczęścia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Po czwarte, samo Zawrocie, które jest miejscem magicznym. Z domem posiadającym duszę, starym sadem i malowniczymi widokami. Nie sposób nie zakochać się w tym zakątku z innego, minionego już świata. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo polecam Wam tę serię, bo jak pisałam w poprzednim wpisie dot. Zawrocia - Hanna Kowalewska to klasa sama dla siebie i nie można jej porównywać z innymi, współczesnymi autorkami, piszącymi o problemach współczesnych kobiet. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5+/6</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<br />rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-89234057393731363472014-05-15T19:41:00.002+02:002014-05-15T19:41:57.680+02:00Klęska urodzaju :-/<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTqgGrK1f12gGjRc9EeNqgPyZSJBDOzvLiuX8MVvsXwi9fTvnzVSUeFndWG0APr0NvjDmJQIXdI4Gl6jWZQlpZIjN6vg-ejPL2XZItLdLzbGnliel1CTWFy8VRRQs8knYiizugxWAzYA/s1600/stosik+majowy.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTqgGrK1f12gGjRc9EeNqgPyZSJBDOzvLiuX8MVvsXwi9fTvnzVSUeFndWG0APr0NvjDmJQIXdI4Gl6jWZQlpZIjN6vg-ejPL2XZItLdLzbGnliel1CTWFy8VRRQs8knYiizugxWAzYA/s1600/stosik+majowy.JPG" height="635" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Już dawno nie prezentowałam żadnego stosika. Właściwie nie miałam zamiaru robić tego także tym razem. Jednak po namyśle uznałam, że to ma być stos ku przestrodze. Muszę zapamiętać to zdjęcie i przywoływać go w myślach za każdym razem, gdy zupełnie niechcący wejdę na stronę jakiejś księgarni oferującej książki w dobrych cenach albo otrzymam newsletter wydawnictwa. Bowiem te tytuły to jedynie niewielka część (najnowsze nabytki) tych czekających na przeczytanie. Mam w domu tyle nieprzeczytanych książek, że spokojnie starczyłoby ich na rok, a mimo to ciągle zdobywam nowe. To już chyba jakaś choroba ;) A z drugiej strony - jaką siłę trzeba mieć, żeby nie skusić się na Kate Atkinson (o której tyle dobrego na blogach) za 24,99 PLN lub gdy na bibliotecznej półce stoi nowiutki, nieczytany "Nowy Jork". Nie wiem jak Wy, ale ja nie potrafię. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nadzieją napawa fakt, że "Przelot bocianów" zaczęłam już czytać. Choć jedna książka "zejdzie mi ze stanu" ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
Czy któraś z tych książek szczególnie Was kusi? Która powinna być następna w kolejności? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pozdrawiam Was ciepło w ten deszczowy dzień :)</div>
<br />rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-51177951678015989302014-05-10T12:49:00.000+02:002014-05-10T12:49:04.290+02:00"Trzynaście księżyców" - Charles Frazier<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-Jbzf4xWQXNbcTYa0Ejk9cQMxmaPIz2Scyu0tTKprxul_4-_xI7ojvF5GplBH8eOr10zJOjNhC-_a1tny0HEjrWHx8d8MdGkzaIW2Vg_S2ovyxGJ0dkUsnauBuaTVAfl-RZ03MoxzFA/s1600/13ksiezyc%25C3%25B3w.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-Jbzf4xWQXNbcTYa0Ejk9cQMxmaPIz2Scyu0tTKprxul_4-_xI7ojvF5GplBH8eOr10zJOjNhC-_a1tny0HEjrWHx8d8MdGkzaIW2Vg_S2ovyxGJ0dkUsnauBuaTVAfl-RZ03MoxzFA/s1600/13ksiezyc%25C3%25B3w.jpg" height="400" width="285" /></a><b> </b><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b>Tytuł: </b>"Trzynaście księżyców"
<br />
<div style="text-align: left;">
<b>Autor: </b>Charles Frazier</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tłumaczenie: </b>Magdalena Słysz </div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tytuł oryginału: </b>Thirteen Moons </div>
<div style="text-align: left;">
<b>Wydawnictwo:</b> Wydawnictwo Albatros</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Data wydania:</b> 2009</div>
<div style="text-align: left;">
<span itemprop="isbn"></span></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liczba stron:</b> 464</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Są książki, które zapadają w pamięć na długo, czasami na całe życie. Są bohaterowie, których obdarzamy szczególną sympatią a nawet identyfikujemy się z nimi. Są w końcu autorzy, którzy są nam szczególnie bliscy i czujemy z nimi pokrewieństwo dusz. Wszystko to mogę odnieść do Charlesa Fraziera, odkrytego przeze mnie wraz z książką "Trzynaście księżyców". Nie wiem jak to się stało, że dotąd kojarzyłam nazwisko, ale nie twórczość tego amerykańskiego pisarza. Ja, która wychowałam się na książkach Alfreda Szklarskiego, a "Złoto Gór Czarnych" i przygody Tomka Wilmowskiego przedkładałam ponad wszelkie "dziewczyńskie" książki (no może poza "Anią z Zielonego Wzgórza"). Teraz na szczęście trafiłam na tego autora i tę powieść i zakochałam się od pierwszych zdań ....<br />
<blockquote class="tr_bq">
"... Wkrótce wyruszę do Krainy Nocy, gdzie pragną przenieść się duchy wszystkich ludzi i zwierząt. Jestem do niej wzywany. Jak każdy czuję, że ta kraina mnie przyciąga. To ostatni obszar, którego nie ma na mapach, a prowadzi do niego mroczna ścieżka. I smutna. A to, co czeka na końcu, to raczej nie jest raj. Podczas pobytu na ziemi, długiego, choć też niedostatecznie, nabrałem przekonania, że przybywamy tam tak samo sterani jak wtedy, gdy odchodziliśmy z tego świata. Jednakże zawsze lubiłem podróże. <br />W pochmurne dni sadowię się przy ogniu i mówię tylko w języku Czirokezów. Albo siedzę w milczeniu, z papierem i piórem, i przekształcam ich mowę w pismo sylabiczne Sekwoi, a znaki, które wychodzą spod mojej ręki, są jak nieudolnie nabazgrane hieroglify." (s.9)</blockquote>
"Trzynaście księżyców" to piękna, epicka historia Willa Coopera, "białego wodza" Indian, przedsiębiorcy, prawnika-samouka i żołnierza. Will, jako 12-letni chłopiec został sierotą, przygarnięty przez stryjostwo, został przez nich ograbiony z ziemi i sprzedany do pracy w składzie towarowym na pograniczu Terytorium Czirokezów. Jego całym dobytkiem było zamiłowanie do książek, chęć do nauki, 15 dolarów i młody koń Waverley. Chłopiec zaprzyjaźnia się z Indianami i zostaje zaadoptowany przez wodza klanu. Dzięki swoim zdolnościom staje się dobrze prosperującym przedsiębiorcą i prawnikiem. Przez całe życie myśli o Claire, Indiance, którą poznał w drodze z domu stryja do składu towarowego. Ich romans zostaje przerwany, gdy za prezydentury
Andrew Jacksona zaczyna się proces brutalnego przesiedlenia Indian. Will
podejmuje współpracę z wojskiem federalnym jako tłumacz i przewodnik, co sprawia, że jest świadkiem całej operacji. Na jego oczach zmienia się kraina, którą kochał. Na miejscu rozległych łąk i lasów powstają miasta, a każdy centymetr ziemi nabiera materialnej wartości, zupełnie niezrozumiałej dla Indian. Dla nich ziemia była dobrem wspólnym i każdy brał jej tyle ile potrzebował pod
uprawy. <br />
<br />
Will Cooper to bohater, którego nie sposób nie polubić. Zwłaszcza, że
towarzyszymy mu od dzieciństwa do starości i przez blisko 500 stron
słuchamy historii, której jest narratorem. A opowiada pięknie, czasami rzewnie i
sentymentalnie, czasami krytycznie i z dystansem lub też z humorem. <br />
<br />
Kilka dni temu pisałam o smutnej książce z optymistycznym wydźwiękiem ("Włoskie buty"). Tutaj jest inaczej. "Trzynaście księżyców" to opowieść o tym, że można mieć właściwie wszystko, pieniądze, uznanie i mnóstwo przygód a mimo to czuć, że przegrało się swoje życie. Nie zmienia to jednak faktu, że uwielbiam tę książkę - jej rozmach i przesłanie oraz oraz Amerykę w niej opisaną - dziką i pierwotną, z czasów kiedy rytm życia wyznaczały okresy mierzone "księżycami" (Księżyc Zielonej Kukurydzy, Księżyc Siewu, Kwiatowy Księżyc i in.).<br />
<br />
Z przyjemnością sięgnę po kolejne książki Charlesa Fraziera, bo czuję, że to jeden z "moich" pisarzy. Przede wszystkim dlatego, że tak pięknie, z sentymentem i szacunkiem opowiada o przyrodzie.<br />
<br />
Miłośnikom indiańskich opowieści (także imion typu Pierzasty Kamień, Ugryzienie Świni, Opadająca Paszczęka czy Dzikie Konopie) i pięknej przyrody - polecam!! <br />
<br />
<b>6/6</b><br />
<br />
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-74642709886843509522014-05-03T18:10:00.003+02:002014-05-03T18:10:46.122+02:00"Włoskie buty" - Henning Mankell<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCHBEJ85hqgUY9cForU423Dida36bYvVxcENlpLGxLG90z7mq6gN8duyscyDdp6GEA1GGQAjghjayYyTHLWPRX6PQcR-my98fAoivzFyyDNmyfrplKPhKR0a2ivlRoXKWUtwh8syPLUA/s1600/w%25C5%2582oskie+buty.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCHBEJ85hqgUY9cForU423Dida36bYvVxcENlpLGxLG90z7mq6gN8duyscyDdp6GEA1GGQAjghjayYyTHLWPRX6PQcR-my98fAoivzFyyDNmyfrplKPhKR0a2ivlRoXKWUtwh8syPLUA/s1600/w%25C5%2582oskie+buty.jpg" height="400" width="252" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<b>Tytuł:</b> "Włoskie buty"<br />
<div style="text-align: left;">
<b>Autor: </b>Henning Mankell</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tłumaczenie: </b>Ewa Wojciechowska </div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tytuł oryginału: </b><i>Italienska skor</i> </div>
<div style="text-align: left;">
<b>Wydawnictwo:</b> Wydawnictwo WAB</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Data wydania:</b> 2013</div>
<div style="text-align: left;">
<span itemprop="isbn"></span></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liczba stron:</b> 355</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Od pierwszej książki o Wallanderze polubiłam Henninga Mankella, polubiłam jego styl, wykreowanych bohaterów i szwedzki klimat jego książek. Śmiało mogę powiedzieć, że Mankell to jeden z tych pisarzy, którzy nigdy mnie nie rozczarowali. Większość jego książek uznałam za udane. Oczywiście były wśród nich zarówno świetne jak i tylko dobre, ale nigdy nie trafiłam na powieść słabą. Jednak "Włoskie buty" to pierwsza obyczajowa powieść Mankella jaką przeczytałam i od początku byłam ciekawa jak Autor radzi sobie w tym gatunku. </div>
<div class="text-container resizable">
<div id="aTxt" itemprop="description">
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
"Na niewielkiej
bałtyckiej wyspie od dwunastu lat mieszka samotnie Frederick Welin,
sześćdziesięciosześcioletni emerytowany lekarz. Rytm jego życia
wyznaczają codzienne poranne kąpiele w wykuwanym codziennie przeręblu.
Jedynymi towarzyszami jego samotnej egzystencji są stary pies i równie
wiekowy kot oraz pojawiający się od czasu do czasu hipochondryczny
listonosz. Tak trwa to niezmącone niczym życie aż do momentu, w którym
na otaczającym wyspę lodzie pojawia się kobieca postać, wspierająca się
na chodziku. Okazuje się nią Harriet, miłość życia Fredericka, którą
prawie czterdzieści lat wcześniej opuścił bez słowa. Dawna kochanka żąda
spełnienia złożonej wiele lat wcześniej obietnicy – chce, żeby
Frederick zawiózł ją nad leśne jezioro, o którym niegdyś opowiadał.
Ruszają więc w podróż, która całkowicie zmieni starzejącego się,
złamanego życiem człowieka.<br />
Dziwaczna prośba dawnej miłości pociągnie za sobą lawinę zdarzeń i
spotkań, które nie pozwolą byłemu lekarzowi wieść dawnej, wycofanej
egzystencji, ale zmuszą go do powrotu do życia i rozliczenia z
przeszłością."</blockquote>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Już ten opis z okładki zachęcił mnie to lektury, a po przeczytaniu kilku początkowych stron wiedziałam, że to jest to. "Włoskie buty" to opowieść o samotności i rozliczaniu się z życiem, ale paradoksalnie, pomimo smutnej historii, dużo w niej optymizmu i nadziei. Dziwne, ale tak jest. Główny bohater mówi: "Zawsze czuję się bardziej samotny, kiedy jest zimno." (s.9). Pojawienie się Harriet jest jak nadejście wiosny, jak ciepły wiatr, który przywróci Fredericka do życia. Nagle okazuje się, że ma on jeszcze coś w życiu do zrobienia, a prawdy, które odkryje, sprawią że jego życie już nigdy nie będzie takie jak wcześniej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I choć cała niektóre elementy tej historii są trochę naciągane, to nie o realizm tu chodzi, a o emocje i przesłanie jakby zaczerpnięte z Hemingwaya - "<span class="font-italic">żaden człowiek nie jest samoistną wyspą: każdy stanowi ułamek kontynentu, część lądu</span>.". Czytając "Włoskie buty" można odnieść wrażenie, że wiele ze słów wypowiadanych przez Fredericka są w istocie przelanymi na papier myślami Autora, jego spostrzeżenia i sposób postrzegania świata. Ciekawa jestem ile Mankella jest w Welinie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dodatkowym atutem tej książki są drobne epizody, jak chociażby historia włoskiego mistrza robienia butów, czy fascynacja Caravaggiem. Te fragmenty czytałam z ogromną przyjemnością.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W ogóle uważam, że to dobra książka. Nie wybitna, ale właśnie dobra i wciągająca. O tym, że Mankell potrafi zajmująco pisać, wiedziałam już dawno, teraz też wiem, że jest dobry nie tylko w kryminałach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cieszę się, że nadal mogę śmiało pisać, że lubię Henninga Mankella :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
4/6 </div>
<br />
<br /></div>
</div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-9475604102821772342014-04-27T14:06:00.000+02:002014-04-27T14:06:26.966+02:00Moje "kuchenne rewolucje" :-/<div style="text-align: justify;">
Witajcie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Mam nadzieję, że nie zapomnieliście o mnie, mimo że przez "chwilę" panowała tu cisza. </div>
<div style="text-align: justify;">
Już wyjaśniam powody absencji. </div>
<div style="text-align: justify;">
W przypływie szaleństwa postanowiłam kupić meble do kuchni .... dodam, że meble do samodzielnego montażu ;). Meble składałam już wielokrotnie, więc fakt ten nie wydawał się przerażający ... i nie był... do czasu! Pierwszy problem powstał, gdy po rozpakowaniu elementów jednej z szafek okazało się, że zamówiłam nie taką o jakiej myślałam. Rozmiar się zgadzał, kolor też, ale to nie była ta szafka. Miały być kosze cargo, a były zwykłe półki. Po kilku telefonach do sklepu udało się oddać tę niewłaściwą i zamówić nową. Niestety to był dopiero początek moich "kuchennych rewolucji". Potem okazało się, że skoro nie zamówiłam uchwytów (postanowiłam kupić je osobno, ładniejsze i w lepszej cenie) to w szafkach nie wywiercono mi otworów na nie. Następnie powstał problem ze zlewozmywakiem, a właściwie jego brakiem. Nagle odkryłam, że zlewów, w wymyślonym przeze mnie rozmiarze nikt nie produkuje. Niczym w najgorszych koszmarach, już widziałam swoją kuchnię ze zlewem wielkości dużego talerza. Na szczęście sytuacja rozwiązała się sama, bo okazało się, że nie dogadałam się ze sprzedawcą i blaty nie zostały przycięte tak jak myślałam, że będą. To sprawiło, że mogłam kupić inny zlew, przede wszystkim zdecydowanie większy, w bardziej tradycyjnym rozmiarze. Na koniec, jakby zmartwień było mało, z przerażeniem odkryliśmy, że szafka złożona w pokoju (gdzie jest więcej miejsca), żadnym sposobem nie przeciśnie się przez przedpokój. Trzeba było ją rozłożyć i w częściach wnieść do kuchni, co zajęło całe popołudnie, bo była mocno sklejona i poskręcana "na amen". </div>
<div style="text-align: justify;">
W efekcie, remont, który miał trwać 3 dni, trwał 2 tygodnie :/ A ledwie się skończył już miałam dodatkową pracę, którą zakończyłam w Wielki Piątek i to tylko dlatego, że przez wcześniejsze dni pracowałam do nocy. W efekcie udało mi się zrobić JEDNĄ dekorację świąteczną - tę oto pisankę :/<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3fqKfxA3xHRUFS6sGHobe8Uy8KdRp8Fqa6UEFMHpds1MCNyTBdcZ8IU0oMoqi272c99pkjCQnolyP46EXwjgDwhdVY-_ZKRy4TZYaDgq9WnmI9qdTiMJMGM7fCbgSk-8Xug4Yb7p97w/s1600/InstagramCapture_ad4e3e8b-2aa2-449a-9a5a-f0fb60bd017f_jpg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3fqKfxA3xHRUFS6sGHobe8Uy8KdRp8Fqa6UEFMHpds1MCNyTBdcZ8IU0oMoqi272c99pkjCQnolyP46EXwjgDwhdVY-_ZKRy4TZYaDgq9WnmI9qdTiMJMGM7fCbgSk-8Xug4Yb7p97w/s1600/InstagramCapture_ad4e3e8b-2aa2-449a-9a5a-f0fb60bd017f_jpg.jpg" height="400" width="400" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy przez ten czas czytałam książki? Ależ oczywiście! ;) Jakieś 2-3 strony tuż przed zaśnięciem. Dzięki temu jestem bliska pobicia niechlubnego rekordu przeczytania dwóch książek w miesiącu. Cóż zrobić gdy doba okazuje się zbyt krótka, a bałagan w całym mieszkaniu totalnie uniemożliwia spokojną lekturę. Naprawdę nie wiem jak niektórzy mogą funkcjonować w bałaganie, pośród porozrzucanych ubrań i rzeczy powyciąganych z szaf i szafek. Ja nie mogę. Wiedziałam to już dawno, bo remoncie kuchni wiem to jeszcze bardziej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak więc dopiero teraz wracam do normalnego, posprzątanego życia i zaczynam czytać. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wkrótce będziecie mogli przeczytać recenzję świetnych "Włoskich butów" H. Mankella, a następnie "Trzynastu księżyców" Ch. Fraziera. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pozdrawiam Was ciepło. Pa :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-51948270450006625902014-04-01T23:20:00.003+02:002014-04-01T23:20:40.619+02:00"Dom nad jeziorem smutku" - Marilynne Robinson<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp2-Lq_CJPOWg67WkG46cuihEhyphenhyphenlJRm_bKVf-vXU8ZAb_et_WAi-epNBMTUprxv2Xokm4ORvETvEKH7tc4zVveuOAW_OgcnhwwcXJJMlVsFn6vu-irMfFoM3FJ4YXpySTvguhbrG2bPQ/s1600/dom+nad+jeziorem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp2-Lq_CJPOWg67WkG46cuihEhyphenhyphenlJRm_bKVf-vXU8ZAb_et_WAi-epNBMTUprxv2Xokm4ORvETvEKH7tc4zVveuOAW_OgcnhwwcXJJMlVsFn6vu-irMfFoM3FJ4YXpySTvguhbrG2bPQ/s1600/dom+nad+jeziorem.jpg" height="400" width="275" /></a><b> </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Tytuł: </b>"Dom nad jeziorem smutku"
</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Autor: </b>Marilynne Robinson
</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Tłumaczenie: </b>Wojciech Fladziński </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Tytuł oryginału: </b><i>Housekeeping</i> </div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wydawnictwo:</b> Wydawnictwo M</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Data wydania:</b> 2014</div>
<div style="text-align: center;">
<span itemprop="isbn"></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Liczba stron:</b> 212</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp2-Lq_CJPOWg67WkG46cuihEhyphenhyphenlJRm_bKVf-vXU8ZAb_et_WAi-epNBMTUprxv2Xokm4ORvETvEKH7tc4zVveuOAW_OgcnhwwcXJJMlVsFn6vu-irMfFoM3FJ4YXpySTvguhbrG2bPQ/s1600/dom+nad+jeziorem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp2-Lq_CJPOWg67WkG46cuihEhyphenhyphenlJRm_bKVf-vXU8ZAb_et_WAi-epNBMTUprxv2Xokm4ORvETvEKH7tc4zVveuOAW_OgcnhwwcXJJMlVsFn6vu-irMfFoM3FJ4YXpySTvguhbrG2bPQ/s1600/dom+nad+jeziorem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<blockquote class="tr_bq">
"Historia Ruth i jej młodszej siostry Lucille stanowi fabułę powieści.
Ich wychowanie przebiega w sposób przypadkowy: najpierw trafiają pod
opiekę troszczącej się o nie babci, następnie dwóch komicznie
nieudolnych sióstr dziadka i wreszcie Sylvie, ekscentrycznej,
nieprzystosowanej społecznie ciotki.<br />
Ruth i Lucille mieszkają w domu rodzinnym w Fingerbone, prowincjonalnym mieście leżącym nad jeziorem, w którym – w wyniku spektakularnej katastrofy kolejowej – zginął dziadek
bohaterek. Kolejną ofiarą, którą pochłonęło jezioro jest matka
dziewczynek. Zjechawszy samochodem z urwiska, ginie także w otchłani
wody.<br />
Miasto, będące tłem akcji jest miejscem zarówno magicznym, jak i
typowym: „zna swoje miejsce w szeregu za sprawą dominującego okolicznego
krajobrazu, nieprzewidywalnej pogody i świadomości, że cała historia
ludzkości rozegrała się gdzie indziej"."</blockquote>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziwna to książka. Na początku w pewien sposób rozczarowuje, a mimo to nie sposób o niej zapomnieć. Ma w sobie coś hipnotyzującego i wciągającego i sprawia, że ten niedosyt który czuje się na początku, przemija. Od przeczytania ostatniej strony minęło kilka dni, a ja z premedytacją przeciągałam moment pisania recenzji. Chciałam tę książkę trochę przetrawić, spojrzeć na nią z dystansu, ułożyć myśli. Nadal nie wiem co właściwie powinnam napisać, ale wiem, że ciągle mam ją z tyłu głowy. I choć podczas lektury wielokrotnie myślałam, że ja napisałabym to inaczej, to im dłużej myślę o tej książce, tym więcej mam wątpliwości co do moich pierwszych refleksji. Może właśnie dzięki powolnej narracji i zwrotom akcji, ta historia tak bardzo zostaje w głowie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Myślę o Ruth, o jej dziwnym, poniekąd szczęśliwym, choć raczej tragicznym dzieciństwie ....</div>
<div style="text-align: justify;">
Pewnie wielu z Was (ja na pewno) jako dzieci wielokrotnie marzyło, że pewnego dnia rodzice nie będą nakazywali nam chodzić do szkoły, nie będą nas ganili za zbyt długie przesiadywanie na podwórku i w ogóle będziemy mogli robić co tylko będziemy chcieli. Któż z nas nie miał takich marzeń. Ruth i jej siostrze przydarzyło się mieć takie życie. I gdy ono trwa uświadamiamy sobie jak jest tragiczne i porażające. Dziewczynki wychowywane przez ciotkę o naturze włóczęgi i zbieracza w jednym (nie wiem co gorsze), pomimo braku ograniczeń nie mają łatwego dzieciństwa. Muszą nauczyć się ignorować podejrzliwe spojrzenia sąsiadów, kpiny kolegów ze szkoły, dowiadują się też, że "państwo interesuje się dobrem dzieci" i ich styl życia nie jest powszechnie akceptowany. W pewnym momencie muszą podjąć decyzje dotyczące swojej teraźniejszości i przyszłości. Co wybiorą? Odpowiedź oczywiście znajdziecie w książce :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tej książki nie da się czytać w pośpiechu, przy głośnej muzyce i gadających domownikach. Wymaga ona ciszy i skupienia by móc poczuć jej rytm i melodię i docenić nietuzinkowy styl autorki. Niestety tę prawidłowość odkryłam dopiero około setnej strony ;) Myślę też, że jest to idealna książka do głośnego czytania, zwłaszcza że napisana jest w pierwszej osobie i ma dosyć wolne tempo, typowe dla opowieści snutych np. przy kominku.<br />
Jeśli lubicie nietypowe historie i książki, które zmuszają do refleksji to sięgnijcie po "Dom nad jeziorem smutku", a nie poczujecie się zawiedzeni.<br />
<br />
<b>4+/6 </b><br />
<br />
<br />
Z możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu M. <br />
<br />
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-64885541484624061282014-03-10T21:12:00.001+01:002014-03-10T21:12:51.793+01:00Zawrocie zawróciło mi w głowie<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9qOiU6QQ-ceEJOahdFW4jnBl25fSj7wfTBD_tCQQ_EWef5AbpV79cS2a8bxtxRt-oAr46oVHuiOEp5Xx5mdtMaBH59ib-_VltNk6WVeO_TcvGmZ_RzdRFDg-z0dvDWhd3Iu887DrH0w/s1600/kowalewska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9qOiU6QQ-ceEJOahdFW4jnBl25fSj7wfTBD_tCQQ_EWef5AbpV79cS2a8bxtxRt-oAr46oVHuiOEp5Xx5mdtMaBH59ib-_VltNk6WVeO_TcvGmZ_RzdRFDg-z0dvDWhd3Iu887DrH0w/s1600/kowalewska.jpg" height="366" width="640" /></a></div>
<br />
<b>"Tego lata w Zawrociu"</b><br />Matylda Malinowska-Just dostaje, w spadku po babce, dom w Zawrociu. Stary, piękny, malowniczo położony, z ogrodem i sadem. Babki właściwie nie znała, ponieważ jej matka zerwała kontakt z rodziną. Sytuacja jest zdumiewająca, bo babka miała jeszcze inne wnuki - Pawła i
Emilkę, którzy mieszkali niedaleko i byli u niej częstymi gośćmi. No,
ale babka Aleksandra nigdy nie była miłą i pokorną osobą. Miała swoje
zdanie, silną wolę i pewną zadziorność. I postanowiła przekazać dom nieznanej wnuczce.Jak łatwo można się domyślić, ta sytuacja nie spotkała się z aprobatą pozostałej części rodziny, która już niemalże dzieliła przysłowiową skórę na niedźwiedziu. </div>
<div style="text-align: justify;">
Brzmi znajomo???</div>
<div style="text-align: justify;">
Na pozór tak, ale zapewniam Was, że seria o Zawrociu ma się nijak do współczesnych powiastek, w stylu wyjechała na prowincję, znalazła cudownych przyjaciół i z pracownika korporacji zamieniła się we właścicielkę pensjonatu, tudzież hodowcę ziół. Nic z tych rzeczy.</div>
<div style="text-align: justify;">
Hanna Kowalewska to zupełnie inna liga, wręcz ekstraklasa, Plus Liga i Liga Mistrzów w jednym.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jej książki nie są ani lekkie, ani błahe, ani naiwne. Historia Matyldy częściej przypomina dramat niż cukierkową powiastkę. Dziewczyna, pomimo młodego wieku (około trzydziestki) przeżyła już śmierć ojca, następnie męża, nigdy nie była akceptowana przez drugiego męża swojej matki i przyrodnią siostrę. Nauczyła więc radzić sobie sama i wydaje się być dosyć twardą i bezkompromisową osobą. Początkowe zaskoczenie z powodu spadku i niechęć do babki, przeradza się w ciekawość. Zwłaszcza, że przeglądając rzeczy pozostawione przez dziadków odkrywa ich pamiętnik. Lektura wspomnień dziadka Maurycego i babki Aleksandry sprawia, że Matylda zaczyna inaczej patrzeć na tę część rodziny. A Zawrocie nabiera nowego wymiaru - staje się domem. I już wiadomo, że główna bohaterka nigdy go nie sprzeda. Nie będzie potrafiła. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W <b>"Górze śpiących węży"</b> Matylda próbuje dowiedzieć się czegoś o swoim ojcu, który zginął gdy ona była małą dziewczynką. Niewiele ma wspomnień z nim związanych, są to raczej pojedyncze obrazy niż konkretne sytuacje, ale czuje, że był on jej szczególnie bliski. Matka nie chce jej pomóc. Ułożyła sobie życie na nowo i nie chce wracać do przeszłości. Niespodziewanie Matylda odkrywa, że w czasie wojny ojciec trafił do sierocińca i wraz z dziewiątką innych, osieroconych dzieci dostał się pod opiekę Lucyny Malinowskiej. Większość z tych dzieci nie pamiętała nawet swoich imion, więc otrzymywały nowe, na kolejne litery alfabetu. W ten sposób powstała rodzina Malinowskich. Okazało się też, że pomimo braku więzów krwi, dzieci połączyła braterska miłość i ciągle mają ze sobą kontakt. A to nie koniec niespodzianek.<br />
<br />
<b>"Maska Arlekina"</b> to najcięższa jak dotąd część. I nie chodzi bynajmniej o to, że ma słabą czy nudną fabułę, ale o ładunek złych emocji, który sprawił, że momentami trudno mi się ją czytało. Mnóstwo tu jadu, pretensji, żalów i oskarżeń. Pewnego dnia pojawia się Olga - dawna znajoma Matyldy, bliska przyjaciółka jej nieżyjącego męża Filipa. Okupuje warszawskie mieszkanie głównej bohaterki, wypija litry alkoholu, przestawia meble, organizuje imprezy i bawi się jej uczuciami. Matylda musi stawić jej czoło i nie dać sobie wmówić, że jest jedyną osobą ponoszącą winę za śmierć Filipa. <br />
<br />
Jak już wcześniej napisałam Hanna Kowalewska to prawdziwa perełka. U niej każde zdanie jest przemyślane i wypracowane. Kiedy trzeba jej język jest zwięzły i lakoniczny, ale zazwyczaj poetycki i malowniczy. W efekcie jej proza pięknie brzmi i jest prawdziwą ucztą literacką. Jeśli dotąd nie trafiliście na serię o Zawrociu lub inne jej książki i jeśli cenicie piękno i precyzję języka koniecznie po nie sięgnijcie. Z pewnością nie będziecie zawiedzeni.<br />
Zwłaszcza, że język to nie jedyny atut tego cyklu. Autorka doskonale dawkuje wiedzę o głównej bohaterce, powoli odkrywa przed czytelnikami tajemnice i sprawia, że ciągle chce się czytać dalej i dalej. <br />
Dodatkowym argumentem niech będzie to, że gdy tylko wspominałam o tej serii kilka czytających koleżanek mówiło - "Znam i tak bardzo lubię, że mam cały cykl w domu" albo "Znam i marzę, żeby mieć całe Zawrocie na półce".<br />
<br />
No cóż, Zawrocie zawróciło mi w głowie i cieszę się ogromnie, że przede mną jeszcze dwa tomy. Już nie mogę się doczekać kiedy znowu powrócę do tego niezbyt przyjaznego, ale jakże wciągającego świata Matyldy Malinowskiej-Just. <br />
<br />
5+/6<br />
<br />
</div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-39100396883814022482014-02-27T20:47:00.001+01:002014-03-06T11:35:47.653+01:00Share Week 2014<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Już kiedyś pisałam, że blogi książkowe nie są jedynymi, które namiętnie czytam. Lubię też blogi dekoratorskie, lifestylowe, poradnikowe. Czasami temat jest mniej ważny, ważniejsze żeby autor pisał mądrze i zajmująco, a wygląd bloga był przyjazny i estetyczny. Choć jeśli mam wybierać - wolę żeby blog był brzydszy, ale mądry, niż odwrotnie. Stąd na mojej liście także strony, które nie do końca przejmują się estetyką i najnowszymi trendami w wyglądzie. Są za to bezkonkurencyjne jeśli chodzi o treść. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy więc na jednym z moich ulubionych blogów - <a href="http://jestkultura.pl/"><b>Jest kultura</b></a> (jeśli do tej pory nie znaliście tego bloga, gorąco polecam - jest świetny!!!) przeczytałam o autorskiej akcji Andrzeja Tucholskiego <a href="http://jestkultura.pl/2014/share-week-2014/"><b>Share Week</b></a> zaczęłam gorączkowo robić ranking ulubionych blogów. Andrzej sugeruje, żeby wybrać trzy naszym zdaniem najlepsze blogi/vlogi (może być więcej).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFGBt_3gYal9RCZEFJEh6vsGOGMuo9mEf_SpbOgeB7q18FxRSnbkiLyrTgX1EtxiCZwztinUTd2REkhubo7N8NWErVAzUMs_f9s1NrbC8u7_4yyBm64p9nNNLTOzJIF-MyS68WSrm8fw/s1600/ulubb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFGBt_3gYal9RCZEFJEh6vsGOGMuo9mEf_SpbOgeB7q18FxRSnbkiLyrTgX1EtxiCZwztinUTd2REkhubo7N8NWErVAzUMs_f9s1NrbC8u7_4yyBm64p9nNNLTOzJIF-MyS68WSrm8fw/s1600/ulubb.jpg" height="181" width="320" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Nie ma takiej opcji, żeby wybrała tylko trzech blogerów. Z piątką może być trudno, ale przy odrobinie zdyscyplinowania dam radę.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Tak więc do roboty:<br />
1. <b><a href="http://styledigger.com/">http://styledigger.com/</a></b> - Joanny Glogazy. Autorka podejmuje
przeróżne tematy, ale zawsze pisze interesująco i mądrze. Ponadto
wyszukuje dla swoich czytelników ciekawe linki i robi z nich zbiorcze
wpisy pod nazwą Hatifnaty. Uwielbiam!!</div>
<div style="text-align: left;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHv0jJJH2zfl1NWP8hiN9Cdds7ZxFLRQnHc9r142PuydBXDHKDbRO3PScq3tqnhzEglDoVUfmj8rsPQbVzkUVeXGXKwSReWNTtIIgnxEFB8df1dHEzpKcEBjswzaXnJimYQgc12_6JiA/s1600/SD.JPG" height="150" width="640" /></div>
<br />
<br />
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br />
2. <a href="http://designyourlife.pl/"><b>http://designyourlife.pl/</b></a> <br />
Alina, autorka bloga ma w sobie
coś tak szczerego i miłego, że zawsze z przyjemnością zaglądam do jej
świata. Całkiem niedawno zmieniła szatę graficzną i układ strony, więc
poruszanie się po jej blogu jest jeszcze przyjemniejsze. Plus doskonałe pomysły i DIY!! </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-3MHvBrV00v51aY9H_tBGKZaLua_NFB3SHtwXCgk5auONx08n7TdJ9fcPmml_MWYXPKybtufL8WxyUtqY0FHyHb_GSLQItg58I9kRBZai1MAuHFy2_ut8X6Al_YHBp_RaYt53ssiZaQ/s1600/DYL.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-3MHvBrV00v51aY9H_tBGKZaLua_NFB3SHtwXCgk5auONx08n7TdJ9fcPmml_MWYXPKybtufL8WxyUtqY0FHyHb_GSLQItg58I9kRBZai1MAuHFy2_ut8X6Al_YHBp_RaYt53ssiZaQ/s1600/DYL.JPG" height="128" width="640" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br />
3. <b><a href="http://podnorweskimniebem.blogspot.com/">http://podnorweskimniebem.blogspot.com/</a></b> </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Blog Dagmary jest jednym z przyjemniejszych miejsc w sieci. Piękne zdjęcia, świetne pomysły dekoratorskie. Szkoda, że wpisy ukazują się niezbyt często, ale zawsze czekam na nie z niecierpliwością.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8nSm1fUNDLoYdY1LCMiOtHNF5BT-Pqq_l5bjxWO8eQYjwvpJZXMXCrXdnT9GUrFQDPAjVYPfsAaENghinioy5uRMId3LM5ihZZdTC4DwusGsTI6qe-HQHE8A_lt96Rkzx9jnfZ2S1sA/s1600/PNN.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8nSm1fUNDLoYdY1LCMiOtHNF5BT-Pqq_l5bjxWO8eQYjwvpJZXMXCrXdnT9GUrFQDPAjVYPfsAaENghinioy5uRMId3LM5ihZZdTC4DwusGsTI6qe-HQHE8A_lt96Rkzx9jnfZ2S1sA/s1600/PNN.JPG" height="146" width="640" /></a><br />
<br />
<br />
4. <a href="http://kurazdoktoratem.blogspot.com/"><b>http://kurazdoktoratem.blogspot.com/</b></a><b> </b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Marta jest kopalnią wiedzy na temat życia w zgodzie z naturą, bez chemii i bez wydawania majątku na produkty tzw. ekologiczne. Często pisze też o wychowywaniu dzieci, problemach społecznych, zwierzętach. Bardzo mądry i zmuszający do przemyśleń blog. A jeśli chodzi o szatę graficzną to .... hmmmm..... są pewne rezerwy ;)</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvwtVJj6ZggbpDjH4JCmrbvomPAiV-diTw8sjmRcx6Y6z1oiECUFk7R-WMgQr_twGf1F66r8L7cEYenwy_xaYW4Xx6njVwkZIp5fstDJmtZibfk_88Df8V8daf0zZAvrcnLKqSL8pYPQ/s1600/KzD.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvwtVJj6ZggbpDjH4JCmrbvomPAiV-diTw8sjmRcx6Y6z1oiECUFk7R-WMgQr_twGf1F66r8L7cEYenwy_xaYW4Xx6njVwkZIp5fstDJmtZibfk_88Df8V8daf0zZAvrcnLKqSL8pYPQ/s1600/KzD.JPG" height="200" width="640" /></a><br />
<br />
<br />
<br />
I na miejscu 5. ex aequo, gdyż oba blogi bardzo lubię i bardzo chciałam, żeby znalazły się w tym spisie.<br />
5a. <a href="http://miastoksiazek.blox.pl/html"><b>http://miastoksiazek.blox.pl/html</b></a><br />
Paulina jest blogerką, którą czytam nieprzerwanie od 2007 roku. Jej gust
czytelniczy często pokrywa się z moim i to dzięki niej odkryłam mnóstwo
wspaniałych książek. Istna skarbnica literackiej wiedzy, zwłaszcza
jeśli dotyczy to literatury angielskiej. <b></b><br />
<b><br /></b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHcjO8g3lJiJAoXBn2vJnpJB77p9HvAd5BXmoLS4JJ0ZGTlKcMza-j8s-N0jfxSa2hbqVEjT6CxHFf0B41NCcs7IyDYJfuMnWkfSqhlkPGS78aQJxm9uFXVZ7vq17v_4cJxOkhmpM3iQ/s1600/MK.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHcjO8g3lJiJAoXBn2vJnpJB77p9HvAd5BXmoLS4JJ0ZGTlKcMza-j8s-N0jfxSa2hbqVEjT6CxHFf0B41NCcs7IyDYJfuMnWkfSqhlkPGS78aQJxm9uFXVZ7vq17v_4cJxOkhmpM3iQ/s1600/MK.JPG" height="160" width="640" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br />
i<br />
5b. <a href="http://direwolf.pl/"><b>http://direwolf.pl/</b></a><br />
Blog Waldka odkryłam niedawno, ale czytam każdy jego wpis i nigdy nie
wiem czego się spodziewać. Czasami pięknie pisze o swojej rodzinie i
psach, innym razem zabawnie traktuje o kwestiach społecznych czy
kulturowych. Plus świetne zdjęcia. <br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOvxG5yspRPapcxaurpDhttRuUmcwnQX-IX_f8itSc1gT-e3xSVwbBVq0gxLkVqqwmr7DL3xZ-B6bdWjkHWCtpvbDx5uamaCCqFjNjvrgZbDH92p2uFt2RWRwG75xN5-DF0Z6QspsSPg/s1600/DW.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOvxG5yspRPapcxaurpDhttRuUmcwnQX-IX_f8itSc1gT-e3xSVwbBVq0gxLkVqqwmr7DL3xZ-B6bdWjkHWCtpvbDx5uamaCCqFjNjvrgZbDH92p2uFt2RWRwG75xN5-DF0Z6QspsSPg/s1600/DW.JPG" height="184" width="640" /></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Może Wy też weźmiecie udział w Share Week i podzielicie się linkami do swoich ulubionych blogów? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Pozdrowienia :))</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-baZuKiqGKnE%2FUw5b69TATnI%2FAAAAAAAACDA%2FadehWQD02Ns%2Fs1600%2FKzD.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvwtVJj6ZggbpDjH4JCmrbvomPAiV-diTw8sjmRcx6Y6z1oiECUFk7R-WMgQr_twGf1F66r8L7cEYenwy_xaYW4Xx6njVwkZIp5fstDJmtZibfk_88Df8V8daf0zZAvrcnLKqSL8pYPQ/s1600/KzD.JPG" -->rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-13497224190028268002014-02-23T21:20:00.001+01:002014-02-23T21:20:50.670+01:00Nie każdy powinien pisać biografie<div style="text-align: justify;">
Kiedyś, gdy byłam dużo młodsza (pewnie jeszcze w czasach licealnych) wydało mi się, że biografie czytają tylko emeryci lub bardzo mądre starsze panie z wyglądu przypominające Maję Komorowską. Nie mam pojęcia skąd wzięły się te skojarzenia, ale były żywe w mojej głowie. Teraz, gdy coraz częściej sięgam po biografie, to wspomnienie wróciło i zastanawiam się czy naprawdę jestem już taka wiekowa czy to moje młodzieńcze postrzeganie świata było oparte na fałszywych podstawach. Najwyraźniej było, bo przecież do radosnej emerytury mam jeszcze ho ho ho ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak więc już po wstępie domyślacie się, że mam dzisiaj dla Was biografię, a właściwie dwie. Pierwsza, to "Sekretna kochanka Dickensa" Claire Tomalin, którą przeczytałam w styczniu. Natomiast druga to autobiografia pisarki, której nazwisko jest jednym z najbardziej rozpoznawanych na świecie. Mowa o Agacie Christie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg78wh9TaZ-P5kueIq8UKueIWa9-4-hP9K_hyNz1XyS4nyLFM4BDmrUYhYECE5QH_fD7498jmceuOudVf4gznvG05Y-Yjy2renIYKNbrsV8L0Ks1KU1o_2ykBgvbhJoxeqvavXCS_D35A/s1600/Autobiografia_Agata-Christie.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg78wh9TaZ-P5kueIq8UKueIWa9-4-hP9K_hyNz1XyS4nyLFM4BDmrUYhYECE5QH_fD7498jmceuOudVf4gznvG05Y-Yjy2renIYKNbrsV8L0Ks1KU1o_2ykBgvbhJoxeqvavXCS_D35A/s1600/Autobiografia_Agata-Christie.jpg" height="400" width="275" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimdoR5yYlxD57L7zlu_wDttNhceBtd2jv5R5M3DC-_JzjOhWdAMKxgHANVYUNSfLjg9dFJhlOEMSNKTKeFAk8Eqv42O8Tev9NVmTM_b2C1rHPBVMOX939PVhcWEZYZZH7nxGkdMKrNNg/s1600/sekretna-kochanka-dickensa_claire-tomalin-.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimdoR5yYlxD57L7zlu_wDttNhceBtd2jv5R5M3DC-_JzjOhWdAMKxgHANVYUNSfLjg9dFJhlOEMSNKTKeFAk8Eqv42O8Tev9NVmTM_b2C1rHPBVMOX939PVhcWEZYZZH7nxGkdMKrNNg/s1600/sekretna-kochanka-dickensa_claire-tomalin-.jpg" height="400" width="273" /></a> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
O ile w przypadku pierwszego tytułu nastawiałam się raczej na pobieżne przejrzenie książki i przeczytanie, co najwyżej, większych fragmentów, o tyle na autobiografię Christie wręcz nie mogłam się doczekać (pierwsza czytała ją moja mama). </div>
<div style="text-align: justify;">
Los bywa jednak przewrotny i szybko okazało się, że książki Tomalin nie da się czytać na wyrywki, bo jest niezwykle pasjonująca i po kilkudziesięciu stronach już nie można się oderwać. Natomiast Agatha Christie wynudziła mnie nieprawdopodobnie i to ją zaczęłam przeglądać w poszukiwaniu ciekawszych fragmentów. Na próżno. Aż trudno uwierzyć, że tak nieciekawa i właściwie nudna osoba mogła pisać tak fantastyczne, porywające powieści kryminalne. Zastanawiam się czy taka faktycznie była, czy tak siebie opisała. Tu pojechała, z tym się spotkała, to zrobiła, tej odpowiedziała i z tej zabawnej riposty obie się zaśmiewały, a tymczasem ja to czytałam i nic śmiesznego nie widziałam. Albo fragment, który zapamiętam na długo. Wybuchła II wojna światowa. Agatha z mężem (też drugim) przyjechała do domu do Londynu i co zauważa? Otóż: "Naprzeciwko, po drugiej stronie ulicy, spadła mina lądowa i kompletnie zburzyła trzy domy. W efekcie u nas wyleciała w powietrze piwnica - jakoby najbezpieczniejsze miejsce - wybuch uszkodził także dach i najwyższe piętro. Pierwsze piętro i parter wyszły prawie bez szwanku. Mój steinway już nigdy nie odzyskał dawnej świetności. [...] Główny problem polegał na tym, iż wówczas w Londynie miało się spore trudności z załatwieniem przechowalni." (s. 434) Przechowalnia? Naprawdę? Myślałam, że wojna jest koszmarem, bo giną ludzie. Najwyraźniej to nie jest takie straszne. Gorzej jest gdy nie ma przechowalni.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na okładce anglojęzycznego wydania "Autobiografii" można przeczytać: "to najlepsza rzeczą, jaką Christie kiedykolwiek napisała". Czyżby?? </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli już coś mi się podobało to dystans autorki do siebie: "Byłam przystojna. Moja rodzina wybucha gromkim śmiechem, gdy mówię, że uważano mnie za ładną dziewczynę. Córka powiada wtedy: - Ależ, mamo, nie mogłaś być ładna. Popatrz na te okropne stare fotografie!" (s. 155) i jej szczere pisanie o lepszych i gorszych książkach. Oczywiście własnych. Ciekawe były też fragmenty o pracy nad kolejnymi tomami. Zbieranie pomysłów, wymyślanie intrygi, szukanie na ulicach twarzy mordercy. Niestety jak dla mnie, w stosunku do pozostałej marnej reszty, to za mało by polecać Wam tę książkę. Zdecydowanie lepiej sięgnąć po kryminały Agathy Christie, bo w nich była doskonała. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Natomiast "Sekretna kochanka Dickensa" Claire Tomalin to interesująca i wciągająca "historia kobiety, która przestała, albo prawie przestała, istnieć; która rozpłynęła się w powietrzu, jakby jej nigdy nie było. Po jej nazwisku, rodzinie, datach i osobistych przeżyciach niemal nie zostało śladu. Co więcej, ona sama walnie się przyczyniła do zacierania śladów swego istnienia; póki żyła, jej dzieci były całkowicie nieświadome przeszłości marki." (s. 19)</div>
<div style="text-align: justify;">
Ellen Lawless Ternan (Nelly) odegrała w życiu Charlesa Dickensa wielką rolę, poznali się gdy ona była młodziutką aktorką, a on uznanym i uwielbianym pisarzem o opinii moralisty. Przez trzynaście lat, aż do jego śmierci, utrzymywali swój romans w tajemnicy i do dzisiaj nie znaleziono jednoznacznego dowodu, że tych dwoje żyło w nieformalnym związku. Składając układankę z wieloma brakującymi elementami można się domyślać, że tak było. </div>
<div style="text-align: justify;">
Claire Tomalin próbuje poskładać te puzzle niemalże na oczach czytelnika. Szuka najdrobniejszych śladów wspólnego życia, bada liczne tropy, tworzy hipotezy i wysnuwa wnioski. Próbując ułożyć biografię Nelly, kreśli jej obraz. Wyłania się z niego kobieta inteligentna, niewątpliwie lojalna Dickensowi, której nie da się jednoznacznie ocenić. Mogłaby czerpać zyski z tej znajomości, a mimo to znika i przez wiele lat nikt nie wie o jej przeszłości. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ponadto "Sekretna kochanka Dickensa" to książka o dużo szerszym kontekście. To historia o kobietach w ogóle. O ich poszukiwaniu szczęścia, tożsamości i miejsca w tym zdominowanym przez mężczyzn XIX-wiecznym świecie. Zarówno Nelly, jak i jedna z jej sióstr - Mary, świetnie wpisują się w tę konwencję. Mary porzuciła bowiem niespełniającego jej oczekiwania męża i wyjechała do Włoch, gdzie poświęciła się malarstwu i dziennikarstwu i była osobą powszechnie szanowaną. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli macie ochotę na interesującą i pełną znaków zapytania biografię to sięgnijcie po książkę Claire Tomalin. Widać, że Dickens jest w kręgu jej zainteresowań i z ogromną energią i pasją szukała śladów jego związku z Nelly. Dlatego bardzo polecam tę pozycję :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-63217409500756379602014-02-19T21:01:00.000+01:002014-02-19T21:01:05.332+01:00"To ja byłem Vermeerem" - Frank Wynne<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRZ9zvzBm-QuZ_kqgNAMhHZzS9Shzs4BwiXRC5m7CCv-MvSqmr5GGd3kEUBM36GFmvm0eNe9zT7rtLAO58n4LDgZkRD0I7lKyF8PoRU20OXeqQa-7R9xpXkux60sZ5PNIRhSx0Ho37og/s1600/to-ja-bylem-vermeerem.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRZ9zvzBm-QuZ_kqgNAMhHZzS9Shzs4BwiXRC5m7CCv-MvSqmr5GGd3kEUBM36GFmvm0eNe9zT7rtLAO58n4LDgZkRD0I7lKyF8PoRU20OXeqQa-7R9xpXkux60sZ5PNIRhSx0Ho37og/s1600/to-ja-bylem-vermeerem.jpg" height="400" width="267" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: </b>"To ja byłem Vermeerem. Narodziny i upadek największego fałszerza XX wieku"
</div>
<div>
<b>Autor: </b>Frank Wynne
</div>
<div>
<b>Tłumaczenie: </b>Ewa Pankiewicz </div>
<div>
<b>Tytuł oryginału:"</b>I Was Vermeer. The Rise and Fall of the Twentieth Century`s Greatest Forger" </div>
<div>
<b>Wydawnictwo:</b> DOM WYDAWNICZY REBIS</div>
<div>
<b>Data wydania:</b> 2007</div>
<div>
<span itemprop="isbn"></span></div>
<b>Liczba stron:</b> 280<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="background-color: white;"></span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="background-color: white;">"W 1945 roku niewiele znaczący holenderski handlarz dzieł sztuki
został aresztowany za sprzedaż bezcennego skarbu narodowego - obrazu
pędzla Vermeera - marszałkowi III Rzeszy Hermannowi Göringowi. Jedyną
możliwą karą za zdradę była śmierć. Jednak Han van Meegeren gnił w
zimnej i wilgotnej celi więziennej, nie mogąc wydobyć z siebie dwóch
prostych słów, które dałyby mu wolność: jestem fałszerzem.</span><br />
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<span style="background-color: white;"><i>To ja byłem Vermeerem</i>
jest zdumiewającą, niezwykłą opowieścią o człowieku, który minął się z
czasem i powołaniem. Od wczesnego dzieciństwa marzył, żeby zostać
malarzem, ale w skandalizującym świecie sztuki współczesnej jego
malarstwo krytycy wyśmiali jako beznadziejnie staroświeckie. Wściekły i
rozgoryczony uknuł plan zemsty na swych przeciwnikach. Było to
oszałamiające, zręczne oszustwo, dzięki któremu w niespełna dziesięć lat
zarobił równowartość pięćdziesięciu milionów dolarów; zyskał akceptację
właśnie tych krytyków, którzy wcześniej z niego szydzili i... zobaczył
swoje obrazy wiszące tuż obok arcydzieł Rembrandta i Vermeera.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Jako malarz Han poniósł klęskę, jako fałszerz był niedościgniony. <i>To ja byłem Vermeerem</i>
jest niewiarygodną, a jednak prawdziwą historią największego fałszerza
wszech czasów, trzymającą w napięciu opowieścią o zachłanności,
nieposkromionej pysze, braku umiaru, zdradzie i sztuce."</span></blockquote>
Ten opis z okładki doskonale opisuje historię życia Hana van Meegerena i sprawił, że bez zbędnego namyślania zgarnęłam tę książkę z bibliotecznej półki. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLBY9asdFSNq0F0EAt7u8ikPWZtt1RiL6k6W4S6WeGIeTXONpHYcDgvwIomWLvVb1r2Kc63qJcpNBPL_fCWHsD2vkn9N0wVKoksEstmFXj-kVN1n94VgOeHtprc0yH1BRVPF6hMbZYYg/s1600/P1010153.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLBY9asdFSNq0F0EAt7u8ikPWZtt1RiL6k6W4S6WeGIeTXONpHYcDgvwIomWLvVb1r2Kc63qJcpNBPL_fCWHsD2vkn9N0wVKoksEstmFXj-kVN1n94VgOeHtprc0yH1BRVPF6hMbZYYg/s1600/P1010153.JPG" height="393" width="640" /></a></div>
<br />
I cóż teraz mogę o niej powiedzieć? <br />
Że jest niezwykle pasjonująca? Oczywiście, że tak! <br />
Że wciąga od pierwszych stron? Ależ tak!<br />
Że opowiada niesamowitą historię? Ba. Jasne!<br />
Że nie można się od niej oderwać? I tak i nie. Tak, bo Han van Meegeren był wyjątkową postacią (choć raczej w negatywnym tego słowa znaczeniu). Nie, bo ciągle trzeba zaglądać do internetu lub albumów i uważnie, jak nigdy wcześniej, przyglądać się obrazom Vermeera. Niesamowite jak wiele niuansów umyka nam gdy nie wiemy na co patrzeć. Tymczasem w dziełach Vermeera (i nie tylko), jest tak wiele drobiazgów, które wyróżniają go spośród innych. Kąt padania światła, kolory, wzór na obrusie i wiele, wiele innych. Dlatego, żeby być fałszerzem i umieć powtórzyć każdy szczegół trzeba być "człowiekiem renesansu", perfekcjonistą, "trzeba stać się wytrawnym historykiem sztuki, konserwatorem, chemikiem, grafologiem i dokumentalistą" (s. 87). Han van Meegeren był tym wszystkim, ale był też alkoholikiem, morfinistą, hipochondrykiem. Był żądny poklasku, sławy i chwały. Podczas lektury nie było chyba jednego, krótkiego momentu, w którym poczułabym sympatię dla tego człowieka. A mimo to jego historia ogromnie mnie zafascynowała i sprawiła, że zaczęłam zastanawiać się nad zasadami panującymi na rynku dzieł sztuki, które do tej pory niespecjalnie zaprzątały moją głowę. Skąd wiadomo co jest oryginałem a co kopią, kto to stwierdza, jaką mamy pewność, że obraz przez badaczy uznany za autentyk faktycznie nim jest? <br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
"Thomas Hoving, były dyrektor nowojorskiego
Metropolitan Museum of Art, ocenia, że 60% wszystkich dzieł oferowanych
mu w okresie jego szesnastoletniej kadencji było "nie tym, czym
wydawały się być". "New York Times" sugeruje, że czterdzieści procent
wszystkich znaczących dzieł wystawianych na sprzedaż stanowią
falsyfikaty. Nie jest to odkrycie ostatnich lat: już w 1940 roku
"Newsweek" twierdził, że "spośród 2500 prawdziwych dzieł, które
namalował Jean Baptiste Camille Corot, tylko w samych amerykańskich
zbiorach jest ich ... 7800". (Wstęp, s. 9-10)</blockquote>
Jeśli interesujecie się sztuką, lub przeciwnie, jesteście podobnymi do mnie "lajkonikami" w tej dziedzinie koniecznie sięgnijcie po "To ja byłem Vermeerem". Myślę, że nie będziecie zawiedzeni.<br />
Bardzo polecam!<br />
Trzymajcie się ciepło :))<br />
<br />
<b>5/6</b><br />
<br />
<br />
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-47444532075469412812014-02-10T23:14:00.002+01:002014-02-10T23:14:36.353+01:00Sprawy różne, okołoksiążkowe :)<div style="text-align: justify;">
Wkrótce na blogu pojawi się nowy wpis merytoryczny o "To ja byłem Vermeerem" czy też (troszkę później) o dwóch ciekawych biografiach - o "Sekretnej kochance Dickensa" i "Autobiografii" Agathy Christie. Zanim to jednak nastąpi krótka notka dotycząca kilku spraw.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Jeśli kogoś zainteresowała Daria Doncowa i jej "Manikiur dla nieboszczyka" to spieszę poinformować, że poprzez stronę internetową <a href="http://www.mediamarkt.pl/"><b>Media Markt </b></a>możecie zamówić 4 tomy o Lampie Romanowej - 2,99 zł/sztuka.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2. Zamawiajcie Newslettery wydawnictw. Oczywiście dla większości miłośników książek jest to sprawa oczywista, ale jeśli ktoś tego nie zrobił to bardzo zachęcam. Na początku lutego wydawnictwo Znak robiło jednodniowe promocje i wyprzedawało książki po 9.90 (przy zakupie powyżej 69 zł - o ile dobrze pamiętam). Dzięki temu można było kupić masę świetnych tytułów z olbrzymim rabatem. Podobnie robi Wydawnictwo Literackie. Gdyby nie newsletter pewnie bym o tym nie wiedziała i nie kupiła tych cudnych książek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIMv5k6UN0lDkK8j1J2t_UqaNRqVxGUN-r92OZSAw_Y56T9KIifggeMuqOsgHSwhhjuYvjJp37beO3eCip8KBP02yeplWbVuk8iHgN8vPfqohWv23JO4_gNyfbl1NLc8o4R1nZASj2jg/s1600/InstagramCapture_66fdc49b-579a-46ba-9a8b-adf2f154eab9_jpg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIMv5k6UN0lDkK8j1J2t_UqaNRqVxGUN-r92OZSAw_Y56T9KIifggeMuqOsgHSwhhjuYvjJp37beO3eCip8KBP02yeplWbVuk8iHgN8vPfqohWv23JO4_gNyfbl1NLc8o4R1nZASj2jg/s1600/InstagramCapture_66fdc49b-579a-46ba-9a8b-adf2f154eab9_jpg.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
3. Na początku stycznia zaczęłam używać aplikacji Instagram i strasznie mnie to używanie wciągnęło. Jeśli macie ochotę podglądać moje zdjęcia serdecznie zapraszam. Wystarczy kliknąć na właściwą ikonkę. Przy okazji zapraszam Was również na profil Książkowo Dolne na FB. Zamieszczam tam interesujące - przynajmniej dla mnie ;-) - linki i informacje. Jeśli spodobają Wam się moje profile, będę bardzo szczęśliwa :-). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWliyuA6OQBmopt2FPdDfhFu3tUmlzRuEl_J-vLoCR0raHVU_ZOt3vdrc-T9AHwzTzwoB1fq7P0i-b3IN4Ns-j1yUoRXYqsj5Ok6Sj1ziEd2iCyuTdHoVmk2z5A0Thyphenhyphene8T4dgTo2em1Q/s1600/print.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWliyuA6OQBmopt2FPdDfhFu3tUmlzRuEl_J-vLoCR0raHVU_ZOt3vdrc-T9AHwzTzwoB1fq7P0i-b3IN4Ns-j1yUoRXYqsj5Ok6Sj1ziEd2iCyuTdHoVmk2z5A0Thyphenhyphene8T4dgTo2em1Q/s1600/print.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
4. Jeśli podczas czytania lubicie zaznaczać najlepsze fragmenty kolorowymi karteczkami to pamiętajcie, że od czwartku w Biedronce będzie można kupić zestawy takich karteczek w przepięknych, intensywnych kolorach. Nie wiem jak Wy, ale ja mam zamiar zrobić sobie pokaźny zapas takich bloczków :-). <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjReuSadrvR7TVCpBbKLCkfzCujewIZZIo_7yfcf_3_cVoLqcJbjmgcRhTyG8o9dP_fycl-Qul8oOFnQnjg1LA-lwxfsJBM_5wavrxUZGJc-Lrev4SoTxzETzjX5XcmOm5WCT7wJicuwQ/s1600/print2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjReuSadrvR7TVCpBbKLCkfzCujewIZZIo_7yfcf_3_cVoLqcJbjmgcRhTyG8o9dP_fycl-Qul8oOFnQnjg1LA-lwxfsJBM_5wavrxUZGJc-Lrev4SoTxzETzjX5XcmOm5WCT7wJicuwQ/s1600/print2.JPG" height="206" width="400" /></a></div>
<br />
To tyle z informacji różnych. Pozdrawiam Was ciepło :)<br />
<br />
<br />rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-13657755029667982152014-02-01T18:59:00.000+01:002014-02-03T14:25:32.243+01:00Chmielewska żyje i jest Rosjanką :)<div style="text-align: justify;">
Pomyślałam, że zanim wyjaśnię logikę tego nieco prowokacyjnego tytułu, najpierw zdradzę dlaczego nie przeczytałam "Konstelacji" Davida Mitchella.Otóż wcale nie dlatego, że jest to zła albo nudna książka. Nie przeczytam "Konstelacji" do końca, ponieważ jest to opowieść o
13-letnim chłopcu, którego nie byłam w stanie ani polubić, ani przejąć się jego perypetiami. Nigdy nie byłam 13-letnim chłopcem i ta historia
pomimo że naprawdę zgrabnie napisana i po prostu mnie nie
zainteresowała. Zachwycałam się niewątpliwym talentem autora, ale zupełnie nie obchodziło mnie co też przydarzy się Jasonovi - bohaterowi tej historii. Niemniej, będę rozglądać się za innymi książkami D.
Mitchella ponieważ jego styl, sposób budowania akcji i swoboda w
prowadzeniu narracji sprawiają, że mam wielką ochotę na inne jego
książki, ale już o innej tematyce, np. "Atlas chmur". </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A wracając do tytułu posta.....</div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka dni temu kolega pożyczył mi pewną książkę. Nazwisko autorki - Daria Doncowa - nic mi nie mówiło, tytuł - "Manikiur dla nieboszczyka" - taki sobie, a okładka .... szczerze mówiąc koszmarna. Ale powiedział, że czyta się świetnie i są kolejne części. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtZdltie41I6q6VaqbqtZLhEYujgNbbXTRBMdjJ83mpQi5o5_awQ2oGYiD0le-qBkvMkKo3XR4jFVrAPDtMXVHdLfbe4-Kf2LGlSjc_V_aJm-6kT5WXn6rDY_4Y7VEBt5MytkkGC-mzQ/s1600/manikiur+dla+nieboszczyka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtZdltie41I6q6VaqbqtZLhEYujgNbbXTRBMdjJ83mpQi5o5_awQ2oGYiD0le-qBkvMkKo3XR4jFVrAPDtMXVHdLfbe4-Kf2LGlSjc_V_aJm-6kT5WXn6rDY_4Y7VEBt5MytkkGC-mzQ/s1600/manikiur+dla+nieboszczyka.jpg" height="400" width="281" /></a>No więc przyniosłam tę książkę do domu i zaczęłam czytać. I okazało się, że to powieść rosyjskiej Chmielewskiej. To porównanie narzuca się od razu, ze względu na poczucie humoru i podobnie szaloną i zwariowaną historię kryminalną. Główna bohaterka, choć totalnie różna od bohaterek książek Chmielewskiej, zachowuje podobny poziom absurdu i szaleństwa. Oto bowiem Eufrozyna Romanowa wiedzie bogate, spokojne i nudne życie u boku ślicznego niczym model małżonka, którego wszyscy uwielbiają, a ona nie może znieść. Z natury jest słaba i chorowita, a jej jedyną rozrywką jest czytanie kryminałów. Eufrozyna jest harfistką, ale nie lubi swojej pracy i nie uważa żeby grała dobrze. Gra, bo tak się złożyło, bo tego chcieli rodzice. To oni zawsze kierowali jej życiem, wybrali studia, także męża. Teraz, kiedy obydwoje już nie żyją, pieczę nad szczęściem i bezpieczeństwem bohaterki sprawuje Małżonek-Bóstwo. Ale pewnego dnia, jej pozorny spokój zostaje zburzony przez przesyłkę. Kochanka jej męża przesyła jej tzw. seks-taśmę. Wzburzona Eufrozyna wybiega z domu bez torebki, telefonu i dokumentów. Postanawia popełnić samobójstwo, rzucając się pod samochód. Robi to jednak dość niefortunnie i jedyną szkodą jest pobrudzone błotem ubranie. Kierująca samochodem Katja zabiera ją do siebie, co jak się potem okazuje nie jest w jej przypadku niczym dziwnym, ponieważ już wcześniej zdarzało jej się przyprowadzać do domu obcych ludzi. Eufrozyna przedstawia się jako Eulampia i tak już pozostaje. Rodzina Katii pieszczotliwie nazywa ją Lampką. I oto Lampka, która chyba nigdy nie zagotowała nawet wody na herbatę, zostaje pomocą domową. Oczywiście niesie to za sobą mnóstwo zabawnych zdarzeń, bo okazuje się że ugotowanie obiadu wcale nie jest prostą sprawą. A tu jeszcze trzeba zaopiekować się psami, kotami i pozostałym inwentarzem. Na szczęście Eulampia jest inteligentna, szybko się uczy, a co najważniejsze jest po prostu sympatyczna i czytelnik mimowolnie zaczyna jej kibicować. Na domiar złego Katja zostaje porwana, a uwolnić ją może tylko Lampka. Jako miłośniczka powieści kryminalnych rzuca się więc w wir intrygi kryminalnej i próbuje dociec dlaczego Katja została porwana i kto zamordował aktora Kostka. Żeby ułatwić sobie zadanie podaje się funkcjonariuszkę śledczą i pomiędzy gotowaniem obiadów i wyprowadzaniem psów, lata po mieście w te i we wte. Biega od jednego świadka do drugiego, od jednej poszkodowanej do kolejnej. A czytelnik goni za nią, w nosie mając nieprzyjemną moskiewską listopadową aurę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli nie zraża Was tytuł i okładka sięgnijcie po tę książkę, bo ja przeczytałam ją z ogromną przyjemnością. Intryga kryminalna jest totalnie pogmatwana i zwariowana, ale dobrze prowadzona, bohaterowie niesamowici, a główna bohaterka pomimo początkowej mimozowatości, naprawdę sympatyczna. Ogólnie ksiąJa z pewnością rozejrzę się za kolejnymi tomami, a także za innymi książkami Darii Doncowej. Zwłaszcza, że na stronie serwisu <a href="http://zbrodniawbibliotece.pl/">"Zbrodnia w bibliotece" </a>przeczytałam świetny wywiad z autorką - link <a href="http://zbrodniawbibliotece.pl/pogawedki/895,piszebajkidladoroslych/"><b>TUTAJ</b></a>, który bardzo Wam polecam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A "Manikiur dla nieboszczyka" w kategorii kryminałów oceniam na <b>5/6 </b>i pędzę przeglądać katalogi biblioteczne w poszukiwaniu kolejnych tomów</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com24tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-38707620323568321722014-01-19T13:15:00.000+01:002014-01-19T13:15:10.593+01:00Stosik styczniowyWiele miesięcy minęło od prezentacji moich ostatnich planów książkowych. A ponieważ w ubiegłym tygodniu wypożyczyłam wiele interesujących (tak mi się przynajmniej wydaje) książek, więc postanowiłam podzielić się z Wami moją radością :))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMrEf7XdPb6Ur5kbNI4q67eDyt2ENUreYjUyNIAjgITzHA8sTJZlewOzO5uzMEjJg1eQRvIG3iUddpl2i-Q_oBcw3qg5SYvw1lvCUJsZ1gaw2PY9YVQO06dbdcXL4lt5giY1i92mL8QA/s1600/stosik+styczniowy.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMrEf7XdPb6Ur5kbNI4q67eDyt2ENUreYjUyNIAjgITzHA8sTJZlewOzO5uzMEjJg1eQRvIG3iUddpl2i-Q_oBcw3qg5SYvw1lvCUJsZ1gaw2PY9YVQO06dbdcXL4lt5giY1i92mL8QA/s1600/stosik+styczniowy.JPG" height="640" width="521" /></a></div>
<br />
Od góry:<br />
<b>1. Marcus du Sautoy - "Poker z Pitagorasem"</b> - Książka o tym, że matematyka jest fundamentem współczesnego świata, a także o tym dlaczego D. Beckham gra w koszulce z numerem 23, jak wygrać na loterii i jak perfekcyjnie podrobić obraz. Brzmi ciekawie? Mam nadzieję, że tak też będzie podczas lektury :)<br />
<br />
<b>2. Katarzyna Manikowska - "Białe drzewo"</b> - W ramach poznawania nowych gatunków literackich postanowiłam spróbować przeczytać tę książkę, w której stare miesza się w nowym, rok 1991 z czasami króla Łokietka. Może być całkiem interesująco :)<br />
<br />
<b>3. Gwen Cooper - "Prawdziwa historia ślepego kota i kobiety, którą nauczył miłości..."</b> - To książka, którą otrzymałam za udział w konkursie u<b> <a href="http://czytelniczy.blogspot.com/">Zemfiroczki</a></b> i którą podczytuję od czasu do czasu.<br />
<br />
<b>4. Charlotte Bronte - "Profesor"</b> - Nie tak dawno zachwycałam się "Lokatorką Wildfell Hall" Anne Bronte i liczę, że ta książka również przypadnie mi do gustu, bo klimat jest pewnie podobny.<br />
<br />
<b>5. i 6. Hanna Kowalewska - "Góra śpiących węży" i "Maska arlekina"</b> - czyli kontynuacja "Tego lata w Zawrociu", na które to książki czekałam bardzo długo, bo w bibliotece ciągle brakowało drugiego tomu. Wreszcie mam :)<br />
<br />
<b>7. David Mitchell - "Konstelacje"</b> - Po licznych zachwytach nad "Atlasem chmur" postanowiłam zapoznać się z twórczością tego pisarza. "Konstelacje" to opowieść o 13-letnim uzdolnionym i wrażliwym chłopcu mieszkającym w małym miasteczku. W tle twarde rządy M. Thatcher i wojna o Falklandy.<br />
<br />
<b>8. Harry Mulisch - "Zamach"</b> - Książka kupiona na bibliotecznej wyprzedaży za symboliczną złotówkę. Jest to historia zamachu na inspektora policji - faszystę i kolaboranta - dokonanego u schyłku wojny. Na podstawie tej książki powstał film nagrodzony Oscarem.<br />
<br />
<b>9. Józef Hen - "Nowolipie. Najpiękniejsze lata"</b> - Wspomnienia, w których Autor wraca do dzieciństwa w przedwojennej, wielokulturowej Warszawie i dorastania w czasie wojny. Myślę, że warto.<br />
<br />
<b>10. Frank Wynne - "To ja byłem Vermeerem"</b> - Opowieść o wybitnym fałszerzu XX wieku, który wolał umrzeć niż przyznać kim jest. Zapowiada się mega-interesująco :)<br />
<br />
Ciekawa jestem, która książka najbardziej Was zainteresowała. Czytaliście już którąś z nich? Warto czy odpuścić?<br />
<br />
<br />
<br />rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-51655730456580717862014-01-12T19:18:00.001+01:002014-01-12T19:18:13.547+01:00"Ogród wieczornych mgieł" - Tan Twan Eng<blockquote class="tr_bq">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTrxCY-LbNKCq4Vqj95cq7mRcyPxfH4ys2KcRLTX5ZDqMXquygUVvcfCXPc-RZbHlQ7YWLpBxZtOl4Om_SEZ0LaJvi6zWjnRgeNa83zvmaLZBS_LxZmNvnHti2JTl1bImKDIqTGnclHw/s1600/ogrod+wm.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTrxCY-LbNKCq4Vqj95cq7mRcyPxfH4ys2KcRLTX5ZDqMXquygUVvcfCXPc-RZbHlQ7YWLpBxZtOl4Om_SEZ0LaJvi6zWjnRgeNa83zvmaLZBS_LxZmNvnHti2JTl1bImKDIqTGnclHw/s1600/ogrod+wm.jpg" height="400" width="280" /></a></div>
</blockquote>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: </b>"Ogród wieczornych mgieł"
</div>
<div>
<b>Autor: </b>Tan Twan Eng<b></b>
</div>
<div>
<b>Tłumaczenie: </b>Ewa Rajewska</div>
<div>
<b>Tytuł oryginału:"</b>The Garden of Evening Mists" </div>
<div>
<b>Wydawnictwo:</b> Znak Nova Litera</div>
<div>
<b>Data wydania:</b> 2013</div>
<div>
<span itemprop="isbn"></span></div>
<b>Liczba stron:</b> 448<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Z okładki: <br />
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<span style="color: #444444;">Zmysłowa i intelektualna uczta, która uwiodła jurorów prestiżowej nagrody literackiej Man Booker Prize 2012. <br />Młoda kobieta, Yun Ling, nosi w sobie tajemnicę, przepełnia ją ból, z którym nie potrafi sobie poradzić. </span>
<span style="color: #444444;">
Aritomo jest wybitnym projektantem ogrodów, artystą, którego kunszt docenił sam cesarz Japonii.</span>
<span style="color: #444444;">
Przypadkowe spotkanie tej dwójki zmienia ich życie. Choć cenią sobie
swoją samotność, rodzi się między nimi piękna, ale i krucha relacja.
Początkowo niechętnie, potem z coraz większym zaangażowaniem, Aritomo
wprowadza Yun Ling w wymagające skupienia arkana sztuki projektowania
ogrodów. Czy to nieomal mistyczne zajęcie pozwoli Yun Ling pogodzić się z
przeszłością? Czy można zakląć w harmonii ogrodu miłość, cierpienie i
tęsknotę za najbliższą osobą? Znaleźć wyzwolenie?</span>
<span style="color: #444444;">
Piękna i zmysłowa historia Yun Ling i Aritomo, rozgrywająca się w
egzotycznej scenerii Malezji, zabiera czytelnika w niezwykłą, porywającą
literacką podróż przez czas, uczucia, historię.</span></blockquote>
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na "Ogród wieczornych mgieł" miałam ochotę jak tylko w zapowiedziach wydawniczych zobaczyłam przepiękną, nastrojową okładkę i nazwisko autora, które nic mi nie mówiło, ale którego pochodzenie (malezyjskie) zapowiadało oryginalną i ciekawą lekturę. Trochę też obawiałam się czy nie będzie to jakaś ckliwa, baśniowa historyjka. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na szczęście nie. Książka jest wyjątkowa i pomimo pięknej okładki nie jest ani miła, ani słodka, raczej smutna i zapadająca w pamięć na długo. Tego jestem pewna. Jej akcja toczy się bardzo niespiesznie i nie da się jej czytać w pośpiechu i gwarze. Wymaga skupienia i ciszy, dopiero wtedy można docenić piękno języka i misterną konstrukcję książki. Losy głównych bohaterów są odkrywane przed czytelnikiem bardzo powoli, z niemalże chirurgiczną precyzją, a akcja nie jest ułożona chronologicznie.Obydwoje skrywają liczne tajemnice i niechętnie dzielą się swoimi przeżyciami. Dopiero wspólna, wielogodzinna praca w ogrodzie zbliża ich do siebie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ciekawe, zwłaszcza dla takiego "lajkonika" jak ja, jest tło historyczne tej powieści. Malaje, które najpierw były posiadłością brytyjską, później w czasie II wojny przeżyły okupację Japońską, w 1963 roku zostały przekształcone w Malezję. Historia tego regionu ma zasadnicze znaczenie dla losów głównych bohaterów, zwłaszcza dla Yun Ling, która wraz z siostrą Yun Hong kilka lat spędziła w japońskim obozie pracy. Niestety dla pozostałych więźniów, była jedyną ocalałą. Te traumatyczne przeżycia rzuciły cień na całe jej życie i nie pozwoliły o sobie zapomnieć. By uczcić pamięć o siostrze postanawia założyć japoński ogród, który był marzeniem Yun Hong. Żeby to zrobić potrzebuje pomocy japońskiego ogrodnika. Aritomo, były ogrodnik cesarza Japonii nie chce stworzyć takiego ogrodu, ale obiecuje nauczyć ją tej trudnej sztuki, żeby sama mogła to zrobić. W ten sposób Chinka i Japończyk rozpoczynają współpracę, przy okazji ucząc się wiele o sobie i znajdując swoiste ukojenie. </div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
"....Ogród powinien docierać do głębi. Odmienić serce, zasmucić je, uszlachetnić. Jego rolą jest skłonić nas do zadumy nad przemijalnością wszystkiego, co nas otacza - mówię. Ten szczególny punkt w czasie, kiedy ostatni liść już-już ma opaść, gdy ostatni płatek już-już ma się osypać, ten moment zawiera wszystko, co w życiu piękne i bolesne." (s. 221) </div>
</blockquote>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Wady? </div>
<div style="text-align: justify;">
Są momenty, kiedy książka jest trochę przegadana i rozwlekła. Czasami nie rozumiałam jakimi ścieżkami Autor prowadzi czytelnika i dokąd zmierza ta historia. Ale tak naprawdę to tylko drobiazgi, bo książka jest napisana tak pięknym językiem, że właściwie żadna dłużyzna nie przeszkadza, jeśli tylko można dłużej delektować się misternością zdań w dobrym azjatyckim stylu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli zdecydujecie się sięgnąć po "Ogród wieczornych mgieł" z pewnością miło spędzicie czas i poznacie historię regionu, z naszego punktu widzenia, bardzo egzotycznego, którego historia była niekiedy równie dramatyczna jak nasza. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ze swojej strony bardzo polecam i daję tej powieści <b>5/6</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-63602688604173174842014-01-06T18:07:00.000+01:002014-01-06T18:07:24.387+01:00Dziewczyna w błękitnej sukience - Gaynor Arnold<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOFcK41_P6PTDB70RfdOj_4UJ_vJ47IkEBmB8t1ozFtitQhCxTlyBqFI_whUh5oXshBF_d2LB03RkNb9E7Fy-26prvrIf6vpRU61Hyu59HVEYDbjlWJLdk93QeLgCAU_IsMgcKmwi3hQ/s1600/dziewczyna+w+blekitnej+sukience.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOFcK41_P6PTDB70RfdOj_4UJ_vJ47IkEBmB8t1ozFtitQhCxTlyBqFI_whUh5oXshBF_d2LB03RkNb9E7Fy-26prvrIf6vpRU61Hyu59HVEYDbjlWJLdk93QeLgCAU_IsMgcKmwi3hQ/s1600/dziewczyna+w+blekitnej+sukience.JPG" height="400" width="291" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: </b>"Dziewczyna w błękitnej sukience"
</div>
<div>
<b>Autor: Gaynor Arnold</b>
</div>
<div>
<b>Tłumaczenie: </b>Julia Gryszczuk-Wicijowska</div>
<div>
<b>Tytuł oryginału:"</b>Girl in a Blue Dress" </div>
<div>
<b>Wydawnictwo:</b> Znak Nova Litera</div>
<div>
<b>Data wydania:</b> 2012</div>
<div>
<span itemprop="isbn"></span></div>
<b>Liczba stron:</b> 512<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ach, jak mnie denerwowała ta książka i jak bardzo irytowali mnie główni bohaterowie, których nie mogłam polubić czy zrozumieć. A mimo to nie mogłam oderwać się od "Dziewczyny w błękitnej sukience" autorstwa Gaynor Arnold. Pewnie wielu z Was wie, że nie jest to taka zwyczajna historia, tylko zbeletryzowana - i jak mówi <a href="http://miastoksiazek.blox.pl/html"><b>Padma</b></a> (a ja jej wierzę) dosyć luźno potraktowana - biografia Karola Dickensa i jego żony. Autorka zmieniła nazwiska i imiona bohaterów i on nazywa się Alfred Gibson, a ona Dorothea.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy się poznają on jest młodym literatem - bardzo zdolnym, ale bez grosza przy duszy. Ona zaś młodziutką dziewczyną z bogatego domu - ładną i miłą, choć niezbyt bystrą. Widocznie takiej żony Alfred szukał, bo po krótkim narzeczeństwie młodzi pobierają się i przeprowadzają do pierwszego wspólnego domu. Na początku wszystko układa się bardzo dobrze, są szczęśliwi i zakochani. Z czasem jednak różnica charakterów uwydatnia się coraz bardziej i państwo Gibsonowie oddalają się od siebie. Dorothea jest zawsze zmęczona, w ciąży lub w połogu, a Alfred uwielbia towarzystwo i potrzebuje uznania innych ludzi. Lubi mówić o sobie Jeden Jedyny lub Wielce Poważany. Jego ciężka, codzienna praca nad tekstem przynosi efekty w postaci gromadzonego majątku, większych domów i większej liczby osób otaczającej pisarza. Tymczasem żona, która nie dorównuje mu intelektem czy swobodą konwersacji zaczyna ciążyć i przeszkadzać. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem, które z nich irytowało mnie bardziej. Czy Dorothea - taka nijaka, bezwolna, mdła i wiecznie śpiąca i zmęczona, czy Alfred - postać bardzo skomplikowana. Z jednej strony zadufany pyszałek, karmiący się uwielbieniem tłumów, w domu zmieniający się w domu w nieprzyjemnego Pana Najmądrzejszego. Z drugiej człowiek niezwykle pracowity, utalentowany, potrafiący czarować otoczenie swoim humorem i miłym sposobem bycia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Pomimo pewnych braków - jak choćby nie do końca przekonywujący rys charakterologiczny niektórych bohaterów, książka jest dobrze napisana, bardzo wciągająca i elektryzująca. Ciągle byłam ciekawa co dalej, jak też ułożyły się ich losy. Myślę też, na moją ocenę złożyła się także ciekawa konstrukcja tej powieści. Narratorką jest Dorothea, którą poznajemy w dniu pogrzebu słynnego męża. Jednak nie kroczy ona wraz z orszakiem pogrzebowym, tylko siedzi w swoim pokoju i gra na pianinie.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<i>"Dziś jest pogrzeb mojego męża. W ostatniej drodze towarzyszy mu połowa Londynu, a ja siedzę sama w pokoju na piętrze. Przypuszcza, że powinnam szaleć ze złości, ale to Kitty przemierzała pokój nerwowym krokiem i gniewała się na mnie. "Nie mogą Ci zabronić - powtarzała co chwila. - Nie odważą się odprawić wdowy po nim". Miała oczywiście rację. Gdyby się tam pojawiła, musieliby uznać moje prawa i zaciskając zęby, robić dobrą minę do złej gry. Nie mogłam się jednak zmusić do paradowania przed nimi, siedząc w czarnej sukni w czarnym powozie, do wsłuchiwania się w stłumiony stukot kopyta i spazmatyczny szloch tłumów."</i> (s. 7) </blockquote>
Zdradzanie całej fabuły byłoby przysłowiowym "strzałem w kolano" więc oczywiście tego nie zrobię, ale bardzo zachęcam Was do lektury tej książki. Myślę, że podobnie jak ja, po "Dziewczynie w błękitnej sukience" nabierzecie ochoty na poznanie prawdziwe biografii Karola Dickensa i nie poprzestaniecie na fikcji literackiej, choćby nie wiem jak ciekawej.<br />
<br />
<b>4+/6</b><br />
<br />
<br />
<br />
</div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-13734963770305245622014-01-01T21:40:00.000+01:002014-01-01T21:40:06.182+01:00Na Nowy Rok!!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQHgXTD95lYOGHG4GRZKFElcXARiHRhY9NDSjqIkQzAjKaf-zLjQ9EV8inosJ3Z-9nBxRZDA0Iy8J_bL-1CFXhpuRYjGASzOPiOhLoJYod53pT0WzeqJvtR4Y8ctJlcnTbZeCGg-jpkA/s1600/2014-image2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="167" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQHgXTD95lYOGHG4GRZKFElcXARiHRhY9NDSjqIkQzAjKaf-zLjQ9EV8inosJ3Z-9nBxRZDA0Iy8J_bL-1CFXhpuRYjGASzOPiOhLoJYod53pT0WzeqJvtR4Y8ctJlcnTbZeCGg-jpkA/s320/2014-image2.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi1Kibwyv2NKkp3uG8bFq4E4R-wtbOULpT2zxRvcXYIxEJaq7kOvn12VCwl0BU4gvMe7R1ul99UrTgcBA5kvVFxMmO_J9UGWHsSGgjEh3dytSd7xJ2GIAf6u6grnvWz7w9SvY_npC0jkM/s1600/P1010113.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /><b> </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Przed nami nowy, 2014 rok. </b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>To jaki będzie, zależy od nas samych. </b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Życzę Wam, żeby był to rok pełen radości, </b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>spełnionych marzeń i zrealizowanych pomysłów </b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>i żeby każdy kolejny dzień był lepszy od poprzedniego. </b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi1Kibwyv2NKkp3uG8bFq4E4R-wtbOULpT2zxRvcXYIxEJaq7kOvn12VCwl0BU4gvMe7R1ul99UrTgcBA5kvVFxMmO_J9UGWHsSGgjEh3dytSd7xJ2GIAf6u6grnvWz7w9SvY_npC0jkM/s1600/P1010113.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi1Kibwyv2NKkp3uG8bFq4E4R-wtbOULpT2zxRvcXYIxEJaq7kOvn12VCwl0BU4gvMe7R1ul99UrTgcBA5kvVFxMmO_J9UGWHsSGgjEh3dytSd7xJ2GIAf6u6grnvWz7w9SvY_npC0jkM/s1600/P1010113.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>A teraz czas na podsumowanie mijającego - 2013 roku. </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Myślałam, że nie będę w tym roku robić żadnych podsumowań, bo żadna z książek nie jest to jedną jedyną. A potem zajrzałam do spisu książek przeczytanych w 2013 roku i dotarło do mnie jak bardzo się myliłam. Okazało się, że mijający rok, był rokiem kilku książkowych perełek, które omyłkowo uplasowałam w 2012 roku. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Tak więc zaczynamy .... </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Żeby niczego nie pominąć wymyśliłam sobie kilka kategorii. Oto one: </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<u><b>Wyzwania: </b></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W tym roku wzięłam udział w jednym wyzwaniu czytelniczym: <b><a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html">Z półki 2013</a></b>. Ku własnemu zaskoczeniu przeczytałam 16 książek własnych, co oznacza że wspięłam się na 4 poziom!!!! </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Cieszę się ogromnie zwłaszcza, że obstawiałam około dziesięciu. Były to: </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal">
1. "Mma Ramotswe i łzy żyrafy" - Alexander McCall
Smith</div>
<div class="MsoNormal">
2. "Śniadanie u Tiffany`ego - Truman Capote</div>
<div class="MsoNormal">
3. "Dziewczyna z muszlą" - Tracy Chevalier<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></div>
<div class="MsoNormal">
4. "Korona śniegu i krwi" - Elżbieta Cherezińska</div>
<div class="MsoNormal">
5. "Nikt nie widział, nikt nie słyszał" - Małgorzata
Warda</div>
<div class="MsoNormal">
6. "Kuchnia Franceski" - Peter Pezzelli<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></div>
<div class="MsoNormal">
7. "Opowieści przy kawie" - Alexander McCall Smith</div>
<div class="MsoNormal">
8. "Strzeż się psa" - Izabela Szolc</div>
<div class="MsoNormal">
9. "Miłość buja nad Szkocją" - Alexander McCall Smith</div>
<div class="MsoNormal">
10. "Świat według Bertiego" - Alexander McCall Smith</div>
<div class="MsoNormal">
11. "Oczyszczenie" - Sofi Oksanen</div>
<div class="MsoNormal">
12. "Sanatorium" - Małgorzata Saramonowicz</div>
<div class="MsoNormal">
13. "Zwyczajne życie" - Joanna Chmielewska</div>
<div class="MsoNormal">
14. "Nieznośna lekkość maślanych bułeczek" - Alexander
McCall Smith</div>
<div class="MsoNormal">
15. "Mieć siedem lat" - Alexander McCall Smith</div>
<div class="MsoNormal">
16. "Święta z kardynałem" - Fannie Flagg</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b><u>Najlepsza seria:</u> </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W tej kategorii miałam chyba największy problem, bo serie uwielbiam i już. Przywiązuję się do bohaterów, lubię śledzić ich dzieje, a jeśli są warci polubienia i zapadają w pamięć to tym wyższa moja ocena. W tym roku czytałam 3 serie: </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>"44 Scotland Street" Alexandra McCall Smitha</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Kryminały z inspektorem Jurym Marthy Grimes</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
i </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>serię o Fjällbace Camilli Lackberg</b>. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dwie pierwsze serie uwielbiam jednakowo mocno i nagradzam je równorzędnym pierwszym miejscem. Choć kryminały z Patrikiem i Ericą też bardzo polubiłam i słucham ich namiętnie od kilkunastu tygodni. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Gwoli sprawiedliwości muszę dodać, że przeczytałam też jedną książkę z serii "Kobieca Agencja Detektywistyczna nr 1" Alexandra McCall Smitha i gdybym przeczytała jeszcze jeden tom, to z pewnością ta seria by wygrała, bo Mma Ramotswe pokochałam najmocniej. Niestety nie mogę jej wziąć pod uwagę, ale może w przyszłym roku ..... :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<u><b>Największe książkowe zaskoczenie roku: </b></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Długo myślałam na wyborem zwycięzcy w tej kategorii, ale chyba najbardziej skłaniam się ku <b>"Poniedziałkowym dzieciom" Patti Smith</b>. Nowojorska bohema, młodzi artyści bez grosza w kieszeni - na pozór tematyka, która zupełnie mnie nie interesuje, a mimo to książka wciągnęła mnie maksymalnie i nie mogłam przestać o niej myśleć przez długi czas. Dodatkowy plus dla Danuty Stenki za doskonałą interpretację w wersji audio. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<u><br /></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<u><b>Książka najbardziej wyczekiwana: </b></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Oczywiście i niezmiennie <b>Jacek Dehnel</b>. Tym razem z utęsknieniem czekałam na <b>"Młodszego księgowego"</b>, który dostarczył mi nie tylko mnóstwo wiedzy, ale także rozrywki na wysokim poziomie. O mały, malutki włosek byłaby to książka roku, ale niestety był ktoś lepszy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><u>Książka roku:</u> </b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>1.</b> <b>Dzienniki (fragmenty) - Sandor Marai</b> - link do recenzji <a href="http://ksiazkowodolne.blogspot.com/2013/02/ksiazka-doskonaa.html"><b>tutaj</b></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>2. "Młodszy księgowy" - Jacek Dehnel </b>- link do recenzji <a href="http://ksiazkowodolne.blogspot.com/2013/04/modszy-ksiegowy-o-ksiazkach-czytaniu-i.html"><b>tutaj</b></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>3. "Korona śniegu i krwi" - Elżbieta Cherezińsk</b>a - link do recenzji <a href="http://ksiazkowodolne.blogspot.com/2013/03/korona-sniegu-i-krwi-elzbieta.html"><b>tutaj</b></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRL_m9Ga7DaaYmirJkWKwNiuh9uLtqUG8z10Nfr8jib773aG2_zW_NbkE_UnyVbgN0oE3C8wVtAEzIJ7Gq1MySA1V8lLKosx0hsWDV6SuUMIeWD35SOl6Oy2xLUzxkIBpX0SVDwNMWXA/s1600/ksiazka+roku.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="314" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRL_m9Ga7DaaYmirJkWKwNiuh9uLtqUG8z10Nfr8jib773aG2_zW_NbkE_UnyVbgN0oE3C8wVtAEzIJ7Gq1MySA1V8lLKosx0hsWDV6SuUMIeWD35SOl6Oy2xLUzxkIBpX0SVDwNMWXA/s640/ksiazka+roku.JPG" width="640" /></a><br /> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Tu właściwie nie ma co tłumaczyć, wszystko co chciałam powiedzieć o tych książkach i ich autorach jest w recenzjach. Każde z tych dzieł jest doskonałe (choć w zupełnie innym stylu). Zwyciężył Sandor Marai, gdyż po pierwsze jest klasą samą dla siebie i przegrać z nim nie jest dla nikogo wstydem, a po drugie nie można nie docenić takiej wiedzy, erudycji i warsztatu. No po prostu nie można i już.</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>To by było na tyle, jeśli chodzi o podsumowanie 2013 roku. </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Teraz czekam z nadzieją na nowe odkrycia i zachwyty i mam nadzieję, </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>że rok 2014 będzie równie dobry lub lepszy. </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Czego i Wam i sobie życzę :))</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtsKrORGaQWKW435yO1xmgEGEypaQ46buHOmFZzne-DDbQvQjhaodfZDP1ITW8VUqz4DclDK2-6-c3xi1QRlbOLBDq8s1ZE8UGJjHG-aJDG1hJ2n0cMGL1R13yaCval0ApdMykccz7ThA/s1600/P1010123.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7l0phATdiRYqp1YjT4t_SYY_X5um2nsne4uL7qD6ZHtr8ZfhJrBeoTDc_Ax6yBRBLGiLIB2kwK7C9Iw1Q0mWRAMBeybLmeNBOjJhu5WYjED3oeWWCr2l8_NdegfzfUlyaJg_80QQ8DyA/s1600/P1010121.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-45801079890903918122013-12-28T20:07:00.000+01:002013-12-28T22:22:17.401+01:00Święta z kardynałem" - Fannie Flagg<div style="text-align: justify;">
Tegoroczne Święta już za nami, a ja zaglądam na inne blogi i sprawdzam Wasze choinkowe łupy. Kilku bardzo zazdroszczę (m.in. u <a href="http://mysliczytelnika.blogspot.com/2013/12/ksiazki-znalezione-pod-choinka.html"><b>Marioli S.</b></a>) i wszelkie godne uwagi tytuły zapisuję na moją coraz dłuższą listę MUST HAVE. </div>
<div style="text-align: justify;">
Z zainteresowaniem przeglądam też Wasze świąteczne lektury (najciekawsza wydała mi się książka Martyny Ochnik "Pewnego dnia, w grudniu", o której przeczytałam u <a href="http://achyochyzksiazka.blogspot.com/2013/12/pewnego-dnia-w-grudniu-martyna-ochnik.html"><b>Kaś</b></a> ). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisaeR0o_QPRvuUijN-hwSfYnkzmtOHXM3BRU0Hs5R9TKmWVIwn61WixBSKBp-AA1uuKKYK3vsjcuJj7lg7nBmVFANpVTeeib1ewiUj1ujAX4xavuTlexoiQ9JpIbdg5U03QO7NibTB2w/s1600/swieta+z+kardynalem2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisaeR0o_QPRvuUijN-hwSfYnkzmtOHXM3BRU0Hs5R9TKmWVIwn61WixBSKBp-AA1uuKKYK3vsjcuJj7lg7nBmVFANpVTeeib1ewiUj1ujAX4xavuTlexoiQ9JpIbdg5U03QO7NibTB2w/s1600/swieta+z+kardynalem2.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Powoli kończąc ten okołoświąteczny czas chciałabym jeszcze opowiedzieć Wam o książce, która idealnie oddaje magię Bożego Narodzenia, choć jej akcja toczy się przez cały rok. Ta książka to <b>"Święta z kardynałem"</b> (lub inny tytuł "Boże Narodzenie w Lost River"), której autorką jest <b>Fannie Flagg</b> (nie rozumiem jak można przybrać tak infantylnie brzmiący pseudonim. W rzeczywistości autorka nazywa się Patricia Neal). Wszystkim, którzy czytali "Smażone, zielone pomidory" tego nazwiska przedstawiać nie trzeba, innym powiem tylko - koniecznie sięgnijcie po jej książki!!! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Głównym bohaterem "Świąt z kardynałem" jest Oswald T. Campbell, 52-letni rozwiedziony mężczyzna bez rodziny, który w dzieciństwie został podrzucony na schody kościoła. Imię (pierwsze wolne) nadano mu w sierocińcu a inicjał drugiego imienia i nazwisko wzięło się od puszki zupy pomidorowej firmy Campbell, którą przy nim znaleziono. Ze względu na stan zdrowia Oswald przebywa na rencie, a podczas badań kontrolnych dowiedział się, że jego choroba posuwa się tak szybko (rozedma płuc), że w wersji optymistycznej, przy zmianie klimatu zostało mu najwyżej dwa lata życia. Jeśli zostanie w Chicago, pożyje zapewne krócej. Lekarz zasugerował mu wyprowadzkę do miejsca, gdzie klimat jest łagodniejszy i wręczył ulotkę hotelu w Lost River. Oswald przemyślał sprawę i zadzwonił pod numer znajdujący się na ulotce. Niestety okazało się, że numer od dawna jest nieaktualny, a hotel spłonął w 1911 roku (tak - ulotka nie była zbyt aktualna), o czym dowiedział się od kobiety, która odebrała telefon w świetlicy miejskiej w Lost River i obiecała poszukać dla niego jakiegoś niedrogiego lokum w okolicy. Campbell nie sądził, że ktoś zupełnie bezinteresownie może chcieć zajmować się jego sprawami, więc tym bardziej zdziwił się gdy kobieta oddzwoniła z dobrymi wiadomościami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi-p7CBpwqgZ_kI7ZNCTEJjVDTmfjO2U6JrgwJoG9wfr55cRbpsvTWorU-P2bsKjarMO3aTEwQ0baOvXEA9aP9Y_wkQO9R0qaGdwMl-EEmWh9_noz1cVQ4TqlPXRqqYq7HTd4szhV0hA/s1600/boze-narodzenie-w-lost-river.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi-p7CBpwqgZ_kI7ZNCTEJjVDTmfjO2U6JrgwJoG9wfr55cRbpsvTWorU-P2bsKjarMO3aTEwQ0baOvXEA9aP9Y_wkQO9R0qaGdwMl-EEmWh9_noz1cVQ4TqlPXRqqYq7HTd4szhV0hA/s320/boze-narodzenie-w-lost-river.jpg" width="203" /></a>W ten sposób główny bohater trafił do niewielkiego miasteczka gdzie klimat jest łagodny, okoliczna rzeka niesie orzeźwiającą bryzę, a mieszkańcy są w większości mili i uprzejmi. Tu dzieci zawsze dostają prezenty o których piszą w listach do Świętego Mikołaja, a dwa bractwa Mistyczny Zakon Tajnego Stowarzyszenia Królewskich Kropek i Mistyczny Zakon Królewskich Groszków potajemnie dokonują dobrych uczynków. </div>
<div style="text-align: justify;">
Oswald zaprzyjaźnił się z właścicielem sklepu - Royem, opiekunem ptaszka kardynała, z najlepszym wędkarzem w okolicy Claudem oraz licznymi paniami, w oczach których był najlepszą partią w okolicy. Nie chcę zdradzać Wam za dużo szczegółów by nie zepsuć przyjemności z lektury. Mogę tylko powiedzieć, że Lost River na wiele różnych sposobów odmieniło życie Oswalda - nie tylko znalazł przyjaciół, ale też odkrył swoje pasje i bardzo mocno zaangażował się w życie lokalnej społeczności, zwłaszcza gdy w miasteczku pojawiła się mała dziewczynka Patsy. A co dokładnie się wydarzyło, skąd w tytule książki ptaszek kardynał dowiecie się z kartek powieści. Do czego oczywiście gorąco Was namawiam. Dodatkową rekomendacją niech będzie fakt, że Fannie Flagg potrafi wymyślać cudowne historie, niosące nadzieję i przywracające wiarę w ludzi. U niej dobro zawsze zwycięża, a dobre uczynki są nagradzane. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Święta z kardynałem" dostają ode mnie <b>6</b>, bo uważam, że to najlepsza powieść świąteczna jaką przeczytałam w ostatnich latach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-57857598315912092512013-12-23T19:51:00.001+01:002013-12-23T19:51:06.415+01:00Wesołych Świąt !<div style="text-align: center;">
<span style="color: #073763;"><b><span style="font-size: large;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Życzę Wam miłych, ciepłych i rodzinnych <br />Świąt Bożego Narodzenia. </span></span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #073763;"><b><span style="font-size: large;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Niech te dni będą dla Was najprzyjemniejszymi <br />w całym roku. </span></span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #073763;"><b><span style="font-size: large;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"> </span></span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #073763;"><b><span style="font-size: large;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wesołych Świąt!!!</span></span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-uGzImV0N16w/UriD-QBuDAI/AAAAAAAABvY/pr_nqtzkVn0/s1600/stylowi_pl_inne_christmas_2066696.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-uGzImV0N16w/UriD-QBuDAI/AAAAAAAABvY/pr_nqtzkVn0/s1600/stylowi_pl_inne_christmas_2066696.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">źródło: stylowi.pl</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-64282895843455593642013-12-14T22:27:00.000+01:002013-12-14T22:27:13.623+01:0050 książek pod choinkę wg. GazetyWczoraj na portalu gazeta.pl pojawiła się lista 50 książek do poczytania w Święta.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYHv5uaNniTSBqPokzi3cZFz_QnmQPeNzRZJZbA6bjdVGUPFP2Cs2wfl5esII-eEw220DuEp3biJupUv8PSFa6zoIJFutpGXygqciL4GbxgI3pYltQ44CpEoDNfUbtGIg8bTObB9jJzg/s1600/z15134089Q%252C50-ksiazek-pod-choinke.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="355" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYHv5uaNniTSBqPokzi3cZFz_QnmQPeNzRZJZbA6bjdVGUPFP2Cs2wfl5esII-eEw220DuEp3biJupUv8PSFa6zoIJFutpGXygqciL4GbxgI3pYltQ44CpEoDNfUbtGIg8bTObB9jJzg/s640/z15134089Q%252C50-ksiazek-pod-choinke.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">źródło: gazeta.pl</td></tr>
</tbody></table>
Cały artykuł znajdziecie <a href="http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114528,15132341,50_ksiazek__ktore_bedziecie_czytac_w_swieta__Ranking.html#Cuk"><b>TUTAJ</b></a><br />
<br />
Oczywiście nie wszystkie książki przypadły mi do gustu, kilku typów nie rozumiem, ale jest też kilka (nawet więcej niż kilka), które szczególnie zwróciły moją uwagę, m.in. nowy Mankell, Marcin Meller, kryminał J.K. Rowling, Danuta Stenka, Tymon Tymański, czy Jerzy Pilch.<br />
<br />
A jakie są Wasze typy na czytanie pod choinką 2013?<br />
Co dodalibyście do tej listy? rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-83244264385711091262013-12-09T18:04:00.000+01:002013-12-09T18:04:47.155+01:00Grudniowe lektury - Richard P. Evans i inni<div style="text-align: justify;">
Postanowiłam, że w tym roku moje grudniowe lektury będą pozytywne, ciepłe i otulające jak wełniany koc i będą preludium do zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na wszelki wypadek już wcześniej przygotowałam sobie kilka książek, które dotykają świątecznej tematyki i niosą nadzieję i teraz powoli wypełniam ten plan. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na pierwszy ogień poszły <b>"Stokrotki w śniegu" Richarda P. Evansa</b>. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-ofz82i4j3Yp4yH7elh2zm3Z8rYkuLYOZBtfhdcaST0W_kkXgI2GWJVBkVAloy6TlGptWcEkcRvHRq_pJYPblqX4yVkWxxiyAd_hbzZ5OYsTQqHae58D5QK6yR4j051AgODgx9gNcVQ/s1600/stokrotki-w-sniegu.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-ofz82i4j3Yp4yH7elh2zm3Z8rYkuLYOZBtfhdcaST0W_kkXgI2GWJVBkVAloy6TlGptWcEkcRvHRq_pJYPblqX4yVkWxxiyAd_hbzZ5OYsTQqHae58D5QK6yR4j051AgODgx9gNcVQ/s320/stokrotki-w-sniegu.jpg" width="224" /></a><span id="moreBookDescription" style="display: inline;">"Zły. Okrutny.
Bezwzględny. Tyle i aż tyle można o nim powiedzieć. James Kier jest
człowiekiem, który nie dba o nikogo, ani o swoją żonę, ani o syna. Liczy
się tylko on.<br />
Kiedy ginie w wypadku, wszyscy nareszcie mogą powiedzieć, co o nim
sądzą. Tylko, że James żyje. A to, co słyszy na swój temat, jest dla
niego szokiem. <br />
Postanawia się zmienić. Ale jak odzyskać miłość żony, którą opuściło się
w chorobie? Jak poprosić o wybaczenie młodą matkę, którą pozbawiło się
domu? I jak żyć ze świadomością, że zniszczyło się czyjeś życie?<br />
Nigdy nie jest za późno, by zacząć czynić dobro."</span></blockquote>
<br />
<br />
<br />
<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz kończę <b>"Doskonały dzień"</b> tego samego autora: </div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixd56Lqahi9t3EoNFOwiE3g45FmpI2VKN0SQVtUziSHrBMfx7OziT6QpcwVePC7Qsg4Pxn0jFsLaCQddC_BRTw2Ah19c7sQzRInzcsR5BSJX49sinrK2qn2o5BgSkvQR8eTnewKZuC_Q/s1600/doskonaly_dzien_.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixd56Lqahi9t3EoNFOwiE3g45FmpI2VKN0SQVtUziSHrBMfx7OziT6QpcwVePC7Qsg4Pxn0jFsLaCQddC_BRTw2Ah19c7sQzRInzcsR5BSJX49sinrK2qn2o5BgSkvQR8eTnewKZuC_Q/s320/doskonaly_dzien_.jpg" width="201" /></a>"Robert Harlan ma trzy miłości swojego życia: wspaniałą żonę Allyson,
ukochaną córkę Carson i pisanie. Na co dzień pracuje jako przedstawiciel
handlowy małej stacji radiowej, żywiąc nadzieję, że któregoś dnia
będzie mógł poświęcić się całkowicie pisarstwu. Gdy niespodziewanie
zostaje pozbawiony pracy, Allyson
zachęca go do realizacji swojego marzenia bycia pisarzem. Po kilku
miesiącach intensywnej pracy kończy książkę pod tytułem "Doskonały
dzień", której kanwą stał się spędzony wspólnie czas przez żonę i jej
umierającego na raka ojca, na krótko przed jego śmiercią.<br />Powieść
staje się ogromnym sukcesem i Roberta wciąga nowa rzeczywistość, z dala
od żony i domu. Po jakimś czasie zapomina o tym, co dotąd było dla niego
najważniejsze, aż pewnego dnia, na parę tygodni przed Świętami Bożego
Narodzenia, spotyka nieznajomego, który mówi o intymnych szczegółach z
jego przeszłości, teraźniejszości, a co najważniejsze, przepowiada mu
przyszłość. Będąc przekonany, że zostało mu tylko parę tygodni życia,
Robert zaczyna odkrywać prawdę o sobie: kim się stał, co utracił i co
musi zrobić, by odnaleźć ponownie miłość."</blockquote>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie znałam wcześniej książek Richarda P. Evansa, ale domyślałam się czego
mogę spodziewać się po tym bestsellerowym pisarzu. I to się właściwie
potwierdziło. Jeśli jego książki sprzedają się na całym świecie i mają
miliony, miliony czytelników to musi to oznaczać, że nie są to pozycje
wyszukane czy trudne, ale lekko napisane, podejmujące w
sposób przystępny tematy bliskie każdemu. Ot, takie historie chwytające za serce - bajki dla dorosłych. A mimo to, mimo że unikam wszelkich bestsellerów, to dałam się kupić temu
pisarzowi. Głównie ze względu na tę świąteczną aurę opowiadanych przez niego historii. Historii niosących nadzieję w nowy początek, w moc wybaczania i miłości. I pewnie przez większość roku taka literatura nie przypadłaby mi do gustu, ale grudzień jest jednak wyjątkowy i cuda się zdarzają :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Obie książki przeczytałam z nieukrywaną radości i przyjemnością, a samopoczucia nie psuła nawet świadomość, że dawno minęła północ, a następnego dnia trzeba wstać przed świtem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
W planach mam jeszcze "Podarunek" też tego autora i "Święta z kardynałem" Fannie Flagg.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A jakie są Wasze ulubione świąteczne powieści, książki, do których lubicie wracać w ten świąteczny czas?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRa7-PjDZAw8jl5dTtvAkNbYgAcpDYgAMiAVKn5Nz9gIWa4Hmm0gv-1ZWuD-GuKZH3AOItugjycrvWJlAQtB-j2KVnmX2DV-dAq3iz9LYL_S2G3NlqPr7hVUOQ32Ys5c-t-tizjJvzYg/s1600/podarunek.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRa7-PjDZAw8jl5dTtvAkNbYgAcpDYgAMiAVKn5Nz9gIWa4Hmm0gv-1ZWuD-GuKZH3AOItugjycrvWJlAQtB-j2KVnmX2DV-dAq3iz9LYL_S2G3NlqPr7hVUOQ32Ys5c-t-tizjJvzYg/s320/podarunek.jpg" width="202" /></a> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1wkesgfFESodbonzRej-PBbuo0hGMQaj4_zuOLnxICGyk3hfcMBqVAMIacOYeAfRoDUe-kndpdBYuLk9Ih9Q5e_N3R-jspmfwttbzlIIcxaluusUHhp_yh9_Z5FE2dUQ8PAiyPhdANw/s1600/swieta+z+kardynalem.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1wkesgfFESodbonzRej-PBbuo0hGMQaj4_zuOLnxICGyk3hfcMBqVAMIacOYeAfRoDUe-kndpdBYuLk9Ih9Q5e_N3R-jspmfwttbzlIIcxaluusUHhp_yh9_Z5FE2dUQ8PAiyPhdANw/s1600/swieta+z+kardynalem.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-31734125461113883172013-12-01T00:11:00.000+01:002013-12-01T00:11:10.981+01:00"Brak wiadomości od Gurba" - Eduardo Mendoza<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiczGbLgg92FpwH89hpEDtzsswfFePRBdFWeKPMwmrT2wERjyLjwTTnAjleesPmrf_r0JLj41Np1UXO4fzbISC0QnML8DRnw4eBG991d_jaSl6ufpLAScU_CTgdN8U0RdQZdHfTvSArKA/s1600/mendoza.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiczGbLgg92FpwH89hpEDtzsswfFePRBdFWeKPMwmrT2wERjyLjwTTnAjleesPmrf_r0JLj41Np1UXO4fzbISC0QnML8DRnw4eBG991d_jaSl6ufpLAScU_CTgdN8U0RdQZdHfTvSArKA/s400/mendoza.jpg" width="280" /></a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: </b>"Brak wiadomości od Gurba"
</div>
<div>
<b>Autor: </b>Eduardo Mendoza
</div>
<div>
<b>Tłumaczenie: </b>Magdalena Tadel<b><br /></b></div>
<div>
<b>Tytuł oryginału:"</b>Sin noticias de Gurb" </div>
<div>
<b>Wydawnictwo:</b>Znak</div>
<div>
<b>Data wydania:</b> 2010</div>
<div>
<span itemprop="isbn"></span></div>
<b>Liczba stron:</b> 164<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Eduardo Mendoza ..... To nazwisko znam od wielu już lat, właściwie od momentu kiedy na naszym rynku pojawiła się "Przygoda damskiego fryzjera". Wtedy próbowałam przeczytać tę książkę, ale z jakiegoś powodu nie przypadła mi do gustu. Dziwne, bo myślę, że teraz umiałabym ją docenić. Potem, po kilku latach wpadła mi w ręce inna książka "Mauricio, czyli wybory", którą przeczytałam z ogromną przyjemnością i "Niezwykła podróż Pomponiusza Flatusa", przy której setnie się ubawiłam. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego, gdy kilka dni temu miałam okazję przeczytać "Brak wiadomości od Gurba" nie wahałam się ani chwili. Podejrzewałam, że będzie mi się podobać i tak w istocie było. Jest to bowiem zabawna, choć nie pozbawiona morału krótka opowieść o dwóch przybyszach z kosmosu, którzy pojawili się na ulicach Barcelony. Tytułowy Gurb wyszedł na zwiady i przepadł, więc jego szef postanawia opuścić statek kosmiczny i trochę się rozejrzeć. Okazuje się, że początki na Ziemi nie są zbyt łatwe: </div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
"15.00<br />[...] Wpadam do rowu wykopanego przez Katalońskie Przedsiębiorstwo Gazowe.<br /><br />15.02<br />Wpadam do rowu wykopanego przez Katalońskie Przedsiębiorstwo Hydroelektryczne.<br /><br />15.03<br />
Wpadam do rowu wykopanego przez Katalońskie Przedsiębiorstwo Wodno-Kanalizacyjne.<br />
<br />15.04<br />Wpadam do rowu wykopanego przez Państwowe Przedsiębiorstwo Telekomunikacyjne.<br /><br />15.05<br />Wpadam do rowu wykopanego przez Związek Mieszkańców z ulicy Córcega.<br /><br />15.06.<br />
Postanawiam zrezygnować z kierowania się doskonałym planem heliograficznym i patrzeć pod nogi." (s. 13-14)</blockquote>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmici mogą materializować się gdziekolwiek zechcą i przyjmować dowolne postaci, choćby Mahatmy Gandhiego, Piusa XII czy Gary`ego Coopera.</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJcj3NSOSlQ3rinZr-HCgsWVUADD4i9gHEHqOXOBAXmu2H8R_jdu2q9HIguxby_518l1EaqkHYIoLhcMMQhWy_cp1K1oDmIzaWli1BEDMIrHxNfqtpt_ucZzPiSC24WUM8wU02OtNraA/s1600/man_of_the_west.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJcj3NSOSlQ3rinZr-HCgsWVUADD4i9gHEHqOXOBAXmu2H8R_jdu2q9HIguxby_518l1EaqkHYIoLhcMMQhWy_cp1K1oDmIzaWli1BEDMIrHxNfqtpt_ucZzPiSC24WUM8wU02OtNraA/s320/man_of_the_west.jpg" width="228" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="http://www.onlinewatchmovies.tv/hollywood-movie/man-of-the-west-1958-hollywood-movie-watch-online.html">źródło</a></td></tr>
</tbody></table>
<blockquote class="tr_bq">
"10.01<br />Grupa młokosów zaopatrzonych w noże odbiera mi portfel.<br /><br />10.02<br />Grupa młokosów zaopatrzonych w noże odbiera mi pistolety i gwiazdę szeryfa.<br /><br />10.03<br />Grupa młokosów zaopatrzonych w noże odbiera mi kamizelkę, koszulę i spodnie.<br /><br />10.04<br />Grupa młokosów zaopatrzonych w noże odbiera mi buty, ostrogi i harmonijkę." (s.18-19)<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</blockquote>
<div style="text-align: justify;">
Oj, uśmiałam się przy tej książce jak przysłowiowa norka. Szef Gurba ciągle wpada w nowe kłopoty, ma problemy z przystosowaniem się do życia na Ziemi, dziwi się wielu sprawom i mimo, że jest istotą niezwykle inteligentną ("czysta inteligencja, iloraz 4800" - s. 5) to wielu rzeczy po prostu nie rozumie. I ciągle ląduje w areszcie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Drobną wadę tej książki stanowi dość wyraźne osadzenie jej w Barcelonie, w latach 90-tych XX wieku. Polski czytelnik nie jest w stanie wyłapać niektórych kontekstów oraz skojarzyć kilku nazwisk pojawiających się w historii. </div>
<div style="text-align: justify;">
Początkowo myślałam, że "Brak wiadomości od Gurba" będzie weselszą i lżejszą wersją "Czekając na Godota", ale nie. Gurb poniekąd zostaje odnaleziony. Dlaczego "poniekąd"? Przeczytajcie książkę :))</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
PS. Czytając tę książkę nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że czasami, gdy znajdę się w jakiejś nietypowej sytuacji lub w dziwnym towarzystwie, też czuję się jak kosmita. Ostatnio tak miałam, gdy zostałam wysłana na szkolenie, które okazało się zupełnie nie dla mnie. Wszyscy zawzięcie dyskutowali, zadawali mnóstwo pytań, a ja nie miałam pojęcia o co chodzi. Po kilku godzinach okazało się, że pozostali uczestnicy, to ludzie, którzy rozliczają projekty unijne, a szkolenie dotyczyło jakiejś kwestii technicznych w tej materii ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5/6 </b></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-12636944097156628722013-11-28T19:38:00.001+01:002013-11-28T19:38:36.809+01:00"Bezcenny" - Zygmunt Miłoszewski<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim7RW7URQdpHRFRQ_pP4-LI_0ESgE3b9MPdkUMf176QegmhsYnAn_O6ScrHqsv10g-cE0Oh3a5DsRh1hkl9LRRYnauUrmR9MA2R-eoD_luLSIRsX27Ii9-KKyu4r1hXCrZjYWYzlzSMg/s1600/Bezcenny.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim7RW7URQdpHRFRQ_pP4-LI_0ESgE3b9MPdkUMf176QegmhsYnAn_O6ScrHqsv10g-cE0Oh3a5DsRh1hkl9LRRYnauUrmR9MA2R-eoD_luLSIRsX27Ii9-KKyu4r1hXCrZjYWYzlzSMg/s400/Bezcenny.jpg" width="267" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli do tej pory nie mieliście do czynienia z prozą Zygmunta Miłoszewskiego, musicie to zmienić jak najszybciej i sięgnąć po jedną z jego książek. "Bezcenny" jest drugą pozycją, którą poznałam. Wcześniej z dużą przyjemnością przeczytałam "Uwikłanie", trochę nietypowy kryminał, którego głównym bohaterem nie jest jak to zwykle policjant, lecz prokurator Teodor Szacki. Jednak to nie o "Uwikłaniu" chciałam dzisiaj pisać, lecz o najnowszej książce Miłoszewskiego. "Bezcenny" nie jest kryminałem. To krwisty, pełen zwrotów akcji, thriller, którego - mam wrażenie - nie powstydziłby się żaden z topowych amerykańskich pisarzy-thrillerowców. Miłośnicy tego gatunku znajdą tu szalone pościgi, zamachy, agentów różnorakich wywiadów, jest też sex i polityka i wielkie tajemnice II wojny światowej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<b>1945. Niemcy przegrywają wojnę, każdy myśli tylko o sobie. Generalny
Gubernator Hans Frank ukrywa najcenniejsze łupy, a wraz z nimi bezcenny
sekret, który ma zapewnić mu nietykalność po wojnie. Skarb ginie bez
śladu w tajemniczych okolicznościach.<br /><br />1946. Do Polski powracają
zrabowane dzieła sztuki z Damą z Gronostajem Leonarda da Vinci na czele.
Brakuje Portretu Młodzieńca Rafaela Santi, który od tej pory pozostaje
najcenniejszym zaginionym na świecie dziełem sztuki i symbolem grabieży
dokonanych w czasie II Wojny Światowej. W Muzeum Czartoryskich w
Krakowie od ponad sześćdziesięciu lat na Rafaela czeka pusta rama.<br /><br />Współcześnie.
Doktor Zofia Lorentz, historyk sztuki i urzędniczka Ministerstwa Spraw
Zagranicznych, próbująca sprawić, aby do Polski wróciło choć kilka z
ponad 60 000 zaginionych dzieł, zostaje wezwana do kancelarii premiera.
Sprawa jest pilna i ściśle tajna. Arcydzieło Rafaela zostało w końcu
namierzone, a ona musi odzyskać je dla Polski. Legalna droga nie wchodzi
w grę. Jedynym możliwym sposobem jest kradzież. Zofia podejmuje się
zadania. Do jej zespołu dołączają cyniczny młody marszand, świeżo
emerytowany oficer służb specjalnych i legendarna szwedzka złodziejka,
specjalnie w tym celu wyciągnięta z więzienia*.</b></blockquote>
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wielką zaletą Miłoszewskiego jest to, że potrafi pisać - jego dialogi brzmią doskonale i nic w nich nie zgrzyta i nie przypomina sztywnych rozmów rodem z "M jak miłość", akcja ma właściwy rytm, a gdy dołożymy do tego specyficzne poczucie humoru (zwłaszcza gdy głos zabiera Lisa - Szwedka, której język polski daleki jest od literackiego) to całość wygląda naprawdę dobrze. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Choć rzadko sięgam po tego typu literaturę, to "Bezcennego" przeczytałam z ogromną przyjemnością. Zwłaszcza, że motyw przewodni działa na moją wyobraźnię. Wychowałam się na Panu Samochodziku, więc poszukiwanie skarbów jest wątkiem, który w literaturze lubię i takie książki, o ile są dobrze napisane, nigdy mi się nie znudzą. Słyszałam głosy, że Miłoszewski kalkuje Dana Browna. Nie wiem, znam tylko "Kod Leonarda da Vinci" i nie znajduję tu podobieństw. Co więcej, uważam, że to amerykański pisarz, mógłby się wiele od "naszego" nauczyć. Zwłaszcza w kwestii warsztatu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego polecam "Bezcennego" i zapewniać, że podczas lektury nie będziecie się nudzić :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5/6</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGNbjoJdBagezEjCt8HHgI9ukyAygFtRUI19wors00i78W-sLDapGogcSnzdVxUUx9zFMgw4NaLUPDeMWg4bnQr3IwiVGUS8TyELx7s71m4ti6ogVteAHfqwsNSV5aGCmaBzLPORihGA/s1600/twoj+styl.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGNbjoJdBagezEjCt8HHgI9ukyAygFtRUI19wors00i78W-sLDapGogcSnzdVxUUx9zFMgw4NaLUPDeMWg4bnQr3IwiVGUS8TyELx7s71m4ti6ogVteAHfqwsNSV5aGCmaBzLPORihGA/s320/twoj+styl.jpg" width="258" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="http://www.styl.pl/twoj-styl">źródło zdjęcia</a></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ps. W najnowszym numerze "Twojego Stylu" możecie przeczytać wywiad z Zygmuntem Miłoszewskim, o jego skłonnościach do "Torcików Wedelskich", o systemie pracy i o tym, dlaczego każdy pisarz powinien słuchać żony. Bardzo ciekawa lektura, polecam! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">* opis książki pochodzi ze <a href="http://www.wab.com.pl/?ECProduct=1517" target="_blank">strony wydawnictwa</a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-30836628786700905892013-11-17T12:18:00.000+01:002013-11-17T12:19:07.682+01:00"Lokatorka Wildfell Hall" - Anne Brontë<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcuUUOsYmEhOWz-HU_zSx7emOT0UUlMB-NdhV8VfRbQ_duZf8XOoFhYp5ojjCtRtA8i8I8OWS3E1gBpAWZ0vhuqW1x_SRL8D-JhpSM5T6gucH0CfdDsYPlRyAen7T7kc09ulhn7PXu8Q/s1600/Lokatorka_Wildfell_Hall.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcuUUOsYmEhOWz-HU_zSx7emOT0UUlMB-NdhV8VfRbQ_duZf8XOoFhYp5ojjCtRtA8i8I8OWS3E1gBpAWZ0vhuqW1x_SRL8D-JhpSM5T6gucH0CfdDsYPlRyAen7T7kc09ulhn7PXu8Q/s400/Lokatorka_Wildfell_Hall.jpg" width="278" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: </b>"Lokatorka Wildfell Hall"
</div>
<div>
<b>Autor: </b>Anne Brontë
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]--></div>
<div>
<b>Tłumaczenie: </b>Magdalena Hume<b><br /></b></div>
<div>
<b>Tytuł oryginału:"</b>The Tenant of Wildfell Hall"</div>
<div>
</div>
<div>
<b>Wydawnictwo:</b> Mg</div>
<div>
<b>Data wydania:</b> 2012</div>
<div>
<span itemprop="isbn"></span></div>
<div>
<b>Liczba stron:</b> 528<br />
<span itemprop="numberOfPages"></span></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Kilka tygodni temu pisałam, że zaczęłam czytać "Lokatorkę Wildfell Hall", ale po ok. 50 stronach straciłam tempo. Jakże się cieszę, że nie poddałam się łatwo i zaczęłam jeszcze raz. I poszło. Och, jak poszło. Anne Brontë napisała doskonałą, świetnie skonstruowaną i ogromnie wciągającą powieść, zawierającą wszystkie te elementy, które sprawiają, że ma ona szansę na zawsze zapisać się w mojej pamięci. Uwielbiam (zresztą nie jestem w tym uczuciu osamotniona) klimat XIX Anglii - wielkie posiadłości, ogrody pełne zielonych zaułków, dżentelmenów (którzy nie zawsze zachowują się jak na ich status przystało), żony owych dżentelmenów (które wiernie przy nich stoją i nie skarżą się na swój los), ludzi, którzy pod płaszczykiem pobożności i dobrego wychowania tłumią żądze i emocje. I tak jak lubię książki Jane Austen, tak jak zachwyciłam się kiedyś Jane Eyre, tak teraz zauroczyła mnie "Lokatorka Wildfell Hall". </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy podczas lektury "Lokatorki Wildfell Hall" dotyczy ponadczasowości ludzkich cech i postaw. Pomimo, że książka została wydana w 1848 roku (w Polsce 1-sze wydanie ukazało się w 2012 roku!!!), to patrząc na jej tło społeczne, na rys psychologiczny postaci widać, że nie straciła nic ze swej aktualności. Ludzie zawsze byli, są i będą tacy sami. Niezależnie od miejsca, czasu i pozycji społecznej, zawsze będą osoby dobre, kulturalne i szlachetne oraz łotrzy, egoiści i oszuści. Wszystkie te cechy znaleźć można w bohaterach "Lokatorki...." i być może to sprawia, że także w XXI wieku powieść ta znajduje liczne grono wielbicieli (a zwłaszcza wielbicielek). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytułową bohaterką, tymczasową lokatorką Wildfell Hall jest piękna i tajemnicza Helen Graham. Pojawiła się ona nagle, wraz z kilkuletnim synem. Niewiadomo skąd przyjechała, ani jak długo pozostanie. Szybko staje się więc głównym tematem plotek, domysłów i niesłusznych osądów. Jedni twierdzą, że w przeszłości źle się prowadziła, inni mówią, że potajemnie spotyka się z jednym z okolicznych ziemian panem Lawrencem i dopatrują się podobieństwa między nim a synem pani Graham. Jedynym, który wierzy w uczciwość i dobroć mieszkanki Wildfell Hall jest Gilbert Markham. Jego fascynacja nową mieszkanką miasteczka jest ogromna i wywołuje w nim skrajne emocje - od szczęścia - gdy ma on nadzieję, że Helen podziela jego uczucia, do przygnębienia - gdy nakrywa ją na potajemnych, nocnych rozmowach ze swoim przyjacielem. Pewnego dnia pani Graham wręcza mu swój dziennik i prosi, żeby po zapoznaniu się z jego treścią, spróbował ją zrozumieć. Pierwsze wpisy w pamiętniku pochodzą sprzed kilku lat, kiedy Helen była młodą dziewczyną, panną na wydaniu. Pomimo ostrzeżeń i przykazań ciotki zakochuje się w Arthurze Huntingdonie. Gdy mija pierwsza fascynacja dziewczyna z przerażeniem odkrywa, że jej mąż jest zupełnie inny niż myślała na początku znajomości. Wydawał jej się zabawnym, niepoważnym, trochę nieokrzesanym młodzieńcem z dobrym sercem i szlachetnym wnętrzem. Tymczasem okazuje się, że jest to niedopowiedzialny i niedojrzały egoista, kobieciarz i pijak. Bohaterka jest na tyle dobrą i naiwną istotą, że wydaje jej się, że przykładem, pochwałą i zachetą jest w stanie go zmienić. Nic bardziej mylnego ....... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warto zwrócić uwagę na formę "Lokatorki...", łączącą elementy powieści epistolarnej z dziennikiem. Zaczyna się od listu Gilberta Markhama do przyjaciela, później jest w dużej mierze dziennikiem Helen, by znów zakończyć się listem. Wątpiących w powodzenie tych zabiegów stylistycznych chcę uspokoić, całość jest skonstruowana doskonale i nic w kwestii ułożenia powieści nie drażni ani nie przeszkadza w lekturze. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cóż jeszcze mogę dodać? Po całym tym piewczo-pochwalnym wpisie domyślacie się zapewne, że gorąco polecam tę powieść wszystkim tym, którzy lubią długie, wciągające historie i tym, którzy chcą poznać klasykę literatury angielskiej. Bo tym którzy już wcześniej poznali twórczość sióstr Brontë, tej pozycji polecać nie trzeba :-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>6/6 </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8RhCOscIFwD1c5DYs565TEdsssuqpSlDy6jsvG7PqP37C4ibLkwbrIsUBgK_IyfaQHUh0a9K9CKR-Z4v4eNlNgP2vnp-hXJyQJPVpaLGQvISIh6IfO2ehZ_QxBExeSSAeandmCbbPgw/s1600/lokatorka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8RhCOscIFwD1c5DYs565TEdsssuqpSlDy6jsvG7PqP37C4ibLkwbrIsUBgK_IyfaQHUh0a9K9CKR-Z4v4eNlNgP2vnp-hXJyQJPVpaLGQvISIh6IfO2ehZ_QxBExeSSAeandmCbbPgw/s640/lokatorka.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-83540292986071596082013-11-07T12:49:00.002+01:002013-11-07T12:49:59.712+01:00"Księżniczka z lodu" - Camilla Läckberg<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN9piFjSRV1brqnuFyFQfAPX4VpaHtpAwgr2s1p3Rd5cSltDMcVTM-0bMdyoC1zAiFnISs7dZWCVB2DMmYbKminlZi54YS2otZBP1IUqujW70_W1dGzmKK6Ek4bpVdOq7uD3sUQ_s0ZQ/s1600/ksiezniczka+z+lodu.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN9piFjSRV1brqnuFyFQfAPX4VpaHtpAwgr2s1p3Rd5cSltDMcVTM-0bMdyoC1zAiFnISs7dZWCVB2DMmYbKminlZi54YS2otZBP1IUqujW70_W1dGzmKK6Ek4bpVdOq7uD3sUQ_s0ZQ/s400/ksiezniczka+z+lodu.jpg" width="275" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: </b>"Księżniczka z lodu"
</div>
<div>
<b>Autor: </b>Camilla Läckberg</div>
<div>
<b>Tłumaczenie: </b>Inga Sawicka<b><br /></b></div>
<div>
<b>Tytuł oryginału:"</b>Isprinsessan"</div>
<div>
</div>
<div>
<b>Wydawnictwo:</b> Czarna Owca</div>
<div>
<b>Data wydania:</b> 2011</div>
<div>
<span itemprop="isbn"></span></div>
<div>
<b>Czyta: </b>Marcin Perchuć<span itemprop="numberOfPages"></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem chyba ostatnią blogerką, która nie czytała książek Camilli Läckberg. Był moment kiedy jej książki były wszędzie - w bibliotekach, na księgarnianych witrynach, wiele osób opowiadało mi o nich, przeczytałam też mnóstwo pozytywnych recenzji na blogach. Tak się jednak składa, że nie ciągnie mnie do książek, które są najpopularniejsze, najpoczytniejsze i w ogóle naj-. Wolę przeczekać wszelkie medialne szumy i po jakimś czasie przekonać się czy warto. Zazwyczaj czas nie jest sprzymierzeńcem popularnych lektur. Na szczęście tym razem było inaczej i "Księżniczka z lodu" okazała się nad wyraz miłą i wciągającą lekturą. Wybrałam formę audio, ponieważ poprzednia "empetrójkowa" książka była też kryminałem i na poranne korki na ulicach okazała się idealna. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Główną bohaterką "Księżniczki z lodu" jest pisarka powieści biograficznych Erica Falck, która wraca do rodzinnej miejscowości Fjällbacki by uporządkować sprawy po zmarłych tragicznie rodzicach. Przypadkowo zostaje wciągnięta w sprawę kryminalną i poprzez własne śledztwo próbuje rozwikłać zagadkę śmierci Alexandry Wijkner. W dzieciństwie Alex i Erica były bliskimi przyjaciółkami, ale straciły kontakt po nagłym wyjeździe Wijknerów. Początkowo policja podejrzewa samobójstwo, choć istnieją też przesłanki świadczące o morderstwie. Niestety sprawie nie pomaga fakt, że szefem zespołu dochodzeniowego jest zarozumiały i pozbawiony inteligencji (oraz czeszący się na "pożyczkę") Bertil Mellberg, który wierzy, że ta sprawa będzie trampoliną dla jego powrotu do <span dir="auto">Göteborga. Na szczęście w sprawę zaangażowany jest młody, inteligentny i sympatyczny policjant </span>Patrik Hedström (zakochany w Erice od czasów szkolnych). Kiedy wydaje się, że schwytanie mordercy jest już kwestią czasu, policja znajduje kolejne zwłoki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Obok intrygi kryminalnej - ciekawej choć niezbyt błyskotliwej - autorka dużo uwagi poświęca wątkom obyczajowym. Umiejętnie rozwija motyw romansu Erici i Patrika, a także burzliwego małżeństwa jej młodszej siostry Anny, której mąż ma tzw. "ciężką rękę". Być może dzięki tym elementom książka bardziej przypadnie do gustu kobietom niż mężczyznom. Podoba mi się też osadzenie fabuły w niewielkim nadmorskim miasteczku, gdzie ludzie się znają, gdzie trudno ukryć tajemnice i gdzie osąd sąsiada jest czasami ważniejszy od prawdy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Księżniczka z lodu" to całkiem niezły kryminał z sympatycznymi i ciekawie opisanymi bohaterami. Wciągnął mnie do tego stopnia, że chętnie sięgnę po kolejne tomy z Ericą Falck i Patrikiem Hedströmem w rolach głównych. Kilka mi jeszcze zostało ;-)</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--></div>
<div style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">1.</span><i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> Księżniczka z lodu</span></i></div>
<i>
</i><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">2</span><i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">. Kaznodzieja</span></i></div>
<i>
</i><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">3. </span><i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Kamieniarz</span></i></div>
<i>
</i><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">4.</span><i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> Ofiara losu</span></i></div>
<i>
</i><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">5.</span><i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> Niemiecki bękart</span></i></div>
<i>
</i><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">6.</span><i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> Syrenka</span></i></div>
<i>
</i><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">7.</span><i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> Latarnik</span></i></div>
<i>
</i><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">8.</span><i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> Fabrykantka aniołków</span></i></div>
<i>
</i><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak już wspomniałam wcześniej, słuchałam audiobooka. Lektorem był Marcin Perchuć. O ile jego głos jest przyjemny, o tyle interpretacja niezbyt przypadła mi do gustu. Zwłaszcza na początku drażniło mnie to jego czytanie, modulacja głosu i niemalże logopedyczne wymawianie słów. Potem albo się przyzwyczaiłam, albo on zaczął czytać lepiej, nie wiem. W każdym razie bez zgrzytów dobrnęłam do końca. Aczkolwiek do moich ulubionych lektorów mu daleko. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niemniej "Księżniczkę z lodu" polecam. Miłośnikom kryminałów Camilla Läckberg jest zapewne dobrze znana, ale myślę, że ze względu na ciekawe tło obyczajowe, lektura ta może przypaść do gustu także tym, którzy zazwyczaj po ten rodzaj literatury nie sięgają. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4+/6</b></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
rr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.com19