tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post2808155708546889299..comments2023-09-27T11:31:35.368+02:00Comments on Książkowo Dolne: "Arthur & George" - Julian Barnesrr-odkowahttp://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-50333303914353670992013-08-24T13:31:35.797+02:002013-08-24T13:31:35.797+02:00Myślę, że to nie 'męskość' tej książki jes...Myślę, że to nie 'męskość' tej książki jest problemem. Chyba że chodzi o to, że wszelkie postaci kobiece były jakimiś niezrozumiałymi eterycznymi ptakami rajskimi. Dla mnie była to po prostu książka raczej kiepska.Kingahttps://www.blogger.com/profile/02670888226156369655noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-84217876977878040842013-08-13T20:30:54.817+02:002013-08-13T20:30:54.817+02:00Też nie lubię długich opisów :) Też nie lubię długich opisów :) tosiahttp://naczytane.blog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-26360497669802800462013-08-12T11:52:16.532+02:002013-08-12T11:52:16.532+02:00Ha ha ... myślę, że podobnie reagowałaby moja mama...Ha ha ... myślę, że podobnie reagowałaby moja mama, która uważa że w książce musi się coś dziać, a takie długie opisy to nuuuuda :)<br />Zależy co kto lubi :)rr-odkowahttps://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-10696706145927083192013-08-12T11:50:47.303+02:002013-08-12T11:50:47.303+02:00"Poczucie kresu" jest chyba dość męską k..."Poczucie kresu" jest chyba dość męską książką i mnie też nie powaliła. Myślę, że za jakiś czas wezmę się za "Papugę Flauberta". <br />Niestety to nie byłam ja. Swój egzemplarz czytałam na balkonie w towarzystwie dwóch kotów i dwóch psów :)rr-odkowahttps://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-18655128071576141232013-08-10T21:28:56.408+02:002013-08-10T21:28:56.408+02:00Obecnie tę książkę czyta mój tata, no i strasznie ...Obecnie tę książkę czyta mój tata, no i strasznie przy tym narzeka. A to, że akacja jakaś niespieszna, a to że sensu brak, a to że perspektyw nie widać. Spróbuję później :DMalgosia Mackowiakhttps://www.blogger.com/profile/08561592971139987020noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-79366051727899628762013-08-09T14:12:10.094+02:002013-08-09T14:12:10.094+02:00Ja zaczęłam moja przygodę z Barnesem od Anglia Ang...Ja zaczęłam moja przygodę z Barnesem od Anglia Anglia, przeczytanej po polsku. To było zanim się przeprowadziłam do Anglii i chyba nie zrozumiałam wtedy tej książki. Jest ona pełna wewnętrznych aluzji i żartów zrozumiałych tylko dla tych co w tej Anglii trochę czasu spędzili. Może teraz by mi się bardziej spodobała.<br /><br />Z kolei w Londynie już przeczytałam Poczucie kresu, które zrobiło na mnie małe wrażenie. Od taka typowa powiastka faceta, któremu bliżej końca życia niż początku. Za to całkiem podobały mi się opowiadania 'Cross Channel' opowiadające różne historie spotkań francusko-angielskich. Po polsku to się nazywa bodajże 'Po drugiej stronie kanału'. <br /><br />2 sieprnia widziałam kobietę czytającą Arthur & George po polsku w samolocie z Londynu do Warszawy. Może to byłaś ty! ;-)Kingahttps://www.blogger.com/profile/02670888226156369655noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-1040391979758322342013-08-08T09:00:49.104+02:002013-08-08T09:00:49.104+02:00Nie, nic więcej nie czytałem. Rzeczywiście wyszła ...Nie, nic więcej nie czytałem. Rzeczywiście wyszła jeszcze "Drogi Osamo", ale jak się zorientowałem, że Cleave jest taki zajebisty, była już wyczerpana. Teoretycznie gdzieś na allegro jest, ale zawsze są jakieś ważniejsze wydatki. Zresztą, Cleave trochę tych książek napisał, może coś się jeszcze po polsku wyda:)smootnyclownhttps://www.blogger.com/profile/17889965031722921870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-62813269190939945022013-08-07T09:41:02.121+02:002013-08-07T09:41:02.121+02:00Ja bardzo żałuję, że nie kupiłam jej, gdy w ubiegł...Ja bardzo żałuję, że nie kupiłam jej, gdy w ubiegłym roku była na wyprzedaży w Weltbildzie :(rr-odkowahttps://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-15616442833396555832013-08-07T09:40:21.252+02:002013-08-07T09:40:21.252+02:00A czytałeś coś jeszcze oprócz "Między nami&qu...A czytałeś coś jeszcze oprócz "Między nami"? Akurat tę książkę mam w planach, ale wiem, że druga jego książka przetłumaczona na j. polski. rr-odkowahttps://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-14863580148443006272013-08-07T09:33:11.786+02:002013-08-07T09:33:11.786+02:00Wiele lat temu takie odczucia miałam przy Hermanie...Wiele lat temu takie odczucia miałam przy Hermanie Hessie (zresztą muszę do niego w końcu wrócić i przekonać się jak teraz na mnie działa), czasami (choć rzadziej) Eric Emmanuel Schmitt, a ostatnio Sandor Marai (choć w tym przypadku to chyba bardziej pobożne życzenie, po prostu chciałabym umieć ubierać myśli w słowa, tak jak on to robił). rr-odkowahttps://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-18565548683279171882013-08-07T09:11:48.216+02:002013-08-07T09:11:48.216+02:00A przy jakich autorach miałaś podobne odczucia?A przy jakich autorach miałaś podobne odczucia?smootnyclownhttps://www.blogger.com/profile/17889965031722921870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-36950082049753143212013-08-07T09:10:59.413+02:002013-08-07T09:10:59.413+02:00cóż, na całe szczęście nie wpisuję się w ten trend...cóż, na całe szczęście nie wpisuję się w ten trend zbyt często;) Myślę, że w tym przypadku wynika to po prostu z tego, że Barnes ma już wyrobione nazwisko i jego klasa jest powszechnie uznana. Ale równie mnie zachwyca niedoceniony Chris Cleave na przykład..smootnyclownhttps://www.blogger.com/profile/17889965031722921870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-81071000442476212412013-08-06T20:29:43.773+02:002013-08-06T20:29:43.773+02:00Nie słyszałam o tej książce, ale twoja recenzja mn...Nie słyszałam o tej książce, ale twoja recenzja mnie bardzo zaciekawiła. Z chęcią rozejrzę się za tą książką :)Nessiehttps://www.blogger.com/profile/05138003141413389547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-37021571561390826972013-08-06T17:26:17.746+02:002013-08-06T17:26:17.746+02:00Mariola S. - bo to nie zawsze chodzi o to, żeby rz...Mariola S. - bo to nie zawsze chodzi o to, żeby rzucić się na jakiegoś pisarza i przeczytać wszystko co napisał. Takich pewniaków trzymam sobie na gorsze czasy, na dzień kiedy nic mi się nie chce, albo żadna książka nie może przykuć mojej uwagi na dłużej. Wtedy wyciągam takiego sprawdzonego autora i świat od razu staje się lepszy :)<br />U mnie takim pewniakiem jest ostatnio Alexander McCall Smith :)<br /><br />Smootny Clown - myślę, że dobrze wpisujesz się ogólny trend. Julian Barnes cieszy się dobrą sławą, a jego książki są zazwyczaj chwalone, zarówno przez krytyków jak i recenzentów :) rr-odkowahttps://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-44636665138657398792013-08-06T17:15:31.427+02:002013-08-06T17:15:31.427+02:00Poluję teraz na "Papugę Flauberta", bo p...Poluję teraz na "Papugę Flauberta", bo pomimo tego że nie obdarzyłam autora specjalną sympatią ;), to tak jak napisałam, uważam że pisze doskonale. Stąd też wysoka ocena tej książki. <br />BTW, ciekawe jest to co napisałeś o koleżance, o tym, że Barnes zakradł się do jej głowy. Kilka razy zdarzyło mi się coś podobnego, aczkolwiek przy innych autorach.<br />A ... i zgadzam się z tym, że książkach Barnesa jest coś bardzo brytyjskiego. Zdecydowanie tak :)<br />Pozdrowienia :) rr-odkowahttps://www.blogger.com/profile/18107760662563187130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-59222776477898014612013-08-06T15:51:05.748+02:002013-08-06T15:51:05.748+02:00ha! czyli nie tylko ja tak na "Poczucie kresu...ha! czyli nie tylko ja tak na "Poczucie kresu" zareagowałem:)smootnyclownhttps://www.blogger.com/profile/17889965031722921870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-73694209028006302932013-08-06T15:35:29.661+02:002013-08-06T15:35:29.661+02:00Niestety czytalam tylko "Poczucie kresu"...Niestety czytalam tylko "Poczucie kresu", ale ta ksiazke tez mam w planach. Ta jedyna przeczytana ksiazka autorstwa Barnesa zachwycila mnie, wiec sama nie wiem dlaczego ociagam sie z czytaniem kolejnych. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06566561062250705772noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5383309134440769482.post-71986200336210232272013-08-06T15:20:17.631+02:002013-08-06T15:20:17.631+02:00Cóż, odnośnie tytułu wstępu... Ja Barnesa uwielbia...Cóż, odnośnie tytułu wstępu... Ja Barnesa uwielbiam odkąd przeczytałem "Poczucie kresu". To zresztą pierwsza powieść Barnesa, którą przeczytałem. I, być może jestem dziwny, ale dostrzegam w tych powieściach takiego bardzo brytyjskiego, cierpkiego i inteligentnego humoru. A Barnes kapitalnie to prezentuje, jego akapity są ucztą dla moich oczu:) Mam koleżankę, która na przykład nie może Barnesa w dużych ilościach czytać, bo bez przerwy ma wrażenie, że Barnes gdzieś tam się zakradł w jej głowę i zapisuje jej myśli. Barnes faktycznie na dłuższą metę jest dosyć męczącym pisarzem. Ale zdecydowanie wartym uwagi.<br />PS. "Arthur i George" to chyba jego jedyna książka, która wyszła po polsku, a której jeszcze nie przeczytałem, choć leży już na półce od dłuższego czasu:) Czeka na swoją kolej.smootnyclownhttps://www.blogger.com/profile/17889965031722921870noreply@blogger.com